PMK
Handlarze ropą oraz producenci tego surowca przygotowują już swoje floty do zwiększenia transportu amerykańskiej ropu do krajów azjatyckich. To będzie największy skok w obrotach czarnym złotem między tymi regionami od dwóch dekad.
Ta sytuacja nie byłaby możliwa bez dwóch czynników: zniesienia w zeszłym roku zakazu eksportu ropy przez Stany Zjednoczone oraz obniżenia produkcji ropy przez kraje OPEC. Te unikatowe warunki są prawdziwą okazją dla amerykańskich producetów, by ich towary trafiły w większej ilości na rynki azjatyckie.
- Wydaje mi się, że Azja będzie częściej kupować ropę w USA. Widać na rynku wielkie ożywienie w tym segmencie - powiedział anonimowo agencji Reuters jeden z traderów.
Obecnie trwa przygotowywanie floty, która mogłaby przetransportować do Azji aż do 7 mln baryłek ropy. Dotąd w grudniu chińskie spółki zakupiły z tego regionu tylko 2 mln baryłek, wiec wzrost jest znaczący.
- Eksport do Azji był dotąd mało opłacalny. Za dużo kosztów operacyjnych, działań logistycznych, a i często wygrywała oferta krajów OPEC. Teraz jednak nasza ropa stała się dużo bardziej konkurencyjna - tłumaczy Carl Lary, dyrektor w koncernie naftowym Frost & Sullivan.
---
OPEC (Organization of the Petroleum Exporting Countries) – ma swoją siedzibę w Wiedniu. Celem organizacji jest kontrolowanie światowego wydobycia ropy naftowej, poziomu cen i opłat eksploatacyjnych. Do organizacji należy 13 krajów: Arabia Saudyjska, Algieria, Angola, Ekwador, Indonezja, Irak, Iran, Katar, Kuwejt, Libia, Nigeria, Wenezuela i Zjednoczone Emiraty Arabskie. W sumie odpowiadają one za około trzeciej części światowego wydobycia ropy naftowej. OPEC powstał w 1960 roku.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych