Miejska legenda w niewielkim brytyjskim miasteczku głosi, że pod miejskim parkiem zakopany jest okręt podwodny. Dwóch naukowców uważa, że udało im się znaleźć potwierdzenie tej tezy.
W każdej legendzie tkwi ziarenko prawdy. Powiedzenie to może znaleźć potwierdzenie w historii okrętu podwodnego HMS E52... o ile faktycznie udało się go zlokalizować.
Od wielu lat miejska legenda w niespełna 6-tysięcznym miasteczku Dartsmouth u ujścia rzeki Dart w Wielkiej Brytanii głosiła, że pod miejskim Parkiem Koronacyjnym zasypany jest okręt podwodny Królewskiej Marynarki Wojennej. Temat ostatnimi czasy wzięli na tapet najpierw porucznik Tom Kemp, a następnie archeologowie dr Simon Roffey i dr David Ashby z niedalekiego Uniwersytetu w Winchester.
Kemp, podwodniak wykładający nawigację w pobliskiej Britannia Royal Naval College przeszperał archiwa i ustalił, że rzeczony okręt, który ma spoczywać w Dartsmouth, to HMS E52. To jednostka zwodowana w 1917 roku i biorąca udział w walkach I wojny światowej, na koncie ma m.in. zatopienie u-boota UC-63 jeszcze w 1917 roku. 55-metrowy okręt przetrwał wojenną zawieruchę, ale już w 1921 roku został sprzedany Brixham Marine & Engineering Company. Następnie, podobnie jak inne jednostki, był wykorzystywany w pracach podwodnych na brytyjskim wybrzeżu, a następnie, po wycofaniu z eksploatacji, zakopany podczas usypywania na rzece Dart terenu, który później stał się Parkiem Koronacyjnym.
Tom Kemp potrzebował jednak potwierdzenia swojej tezy, a do tego konieczne było wykonanie badań przy pomocy georadaru. Tu do akcji wkroczyli Roffey i Ashby. Na odczytach znaleźli dość niejasny zarys tego, co może być HMS E52. Ponadto stwierdzili, że obok znajduje się drugi obiekt, dłuższy i węższy, wstępnie zidentyfikowany jako niemiecka łódź torpedowa.
– Potwierdzenie miejsca ostatecznego spoczynku jednego z okrętów podwodnych Jego Królewskiej Mości – i to całkiem udanego – służyłoby przypomnieniu i powtórzeniu, że nasze morskie dziedzictwo jest wszędzie wokół nas i często można je wydobyć z zapomnienia. Trudno byłoby lepiej spożytkować nasz czas i energię – komentował znalezisko por. Kemp.
Kemp, Roffey i Ashby zlokalizowali prawdopodobny okręt na jednym z
krańców parku, w okolicy nabrzeża. Naukowcy zaznaczają jednak, że
odczyty nie były tak wyraźne, by móc ze 100-procentową pewnością
potwierdzić odnalezienie HMS E52. Eksperci przyznali jednak, że wyniki
wskazują na „duże metalowe obiekty leżące około sześciu stóp pod
powierzchnią”. Obie sygnatury radarowe zostały porównane ze zdjęciem
lotniczym Dartsmouth z lat dwudziestych XX wieku – w tym samym miejscu
na ówczesnych błotnych równinach nad rzeką widać na nim okręt podwodny i
drugą jednostkę.
Eksperci teraz starają się o pozwolenie od lokalnych władz na wykopanie niewielkich odwiertów w parku, aby zidentyfikować w miarę możliwości znalezisko.
Efektowne wysadzenie byłego tankowca podczas amerykańsko-filipińskich ćwiczeń
W Niemczech ochrzczono nową korwetę, FGS Karlsruhe
W Strefie Gazy zakończyła się budowa pływającego portu dla pomocy humanitarnej
Obfite efekty działań brytyjskiego patrolowca. Okręt zatrzymał transporty narkotyków o łącznej wartości pół miliarda funtów
„Orka” na finiszu. Do ogłoszenia przetargu zostały tygodnie
Kontenery, kreda, kokaina. Międzynarodowy kartel narkotykowy rozbity w Polsce