• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Nowe informacje o ukraińskim ataku. Celem był nie jeden, a dwa porty kontrolowane przez Rosję

04.08.2023 13:07 Źródło: UNIAN
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Nowe informacje o ukraińskim ataku. Celem był nie jeden, a dwa porty kontrolowane przez Rosję

Partnerzy portalu

UNIAN

Przeprowadzony w nocy atak z użyciem bezzałogowych dronów nawodnych zakończył się uszkodzeniem rosyjskiego okrętu desantowego. Pojawiają się nowe informacje o całej operacji, które wskazują na jej szerszy zasięg. Najprawdopodobniej miała ona uderzyć w rosyjską infrastrukturę portową na Morzu Czarnym.

Szefowa centrum prasowego Sił Obronnych Południowej Ukrainy, Natalia Humeniuk, skomentowała informacje o eksplozjach, które miały miejsce w Teodozji na Krymie i Noworosyjsku w Rosji.  Swoją opinię wyraziła na antenie Radia Liberty.

- Wszyscy wiedzą, że w Teodozji znajduje się potężny magazyn ropy naftowej, w którym mogą być przechowywane bardzo duże rezerwy paliwa właśnie dla Floty Czarnomorskiej. Jest oczywiste, że wróg będzie bronić tego kierunku - powiedziała Humeniuk.

Rzeczniczka dodała, że logistyka wroga jest w pewnym stopniu skoncentrowana w takich miejscach, a dostarczanie paliwa i smarów jest bardzo ważnym elementem zapewniającej o gotowości bojowej i zdolności do działania wyposażenia i uzbrojenia używanego przez rosyjskich żołnierzy, prowadzących działania przeciwko Ukrainie. W ciągu ostatnich dwóch tygodni kilkukrotnie okręty Floty Czarnomorskiej dokonały ataków na ukraińskie porty m.in. w Odessie, uszkadzając infrastrukturę portową, stoczniową i magazynową. Ponadto zostało zniszczonych wiele tysięcy ton zbóż, a transport produktów żywnościowych drogą morską z Ukrainy jest właściwie niemożliwy.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziła w nocy z czwartku na piątek operację specjalną w bazie rosyjskiej floty Noworosyjsku, wskutek której poważnie uszkodzony został okręt desantowy Oleniegorskij Gorniak. Ukraińskie media zamieściły film z akcji, z kamery umieszczonej na bezzałogowej jednostce pływającej, która wypełniona 450 kilogramami trotylu uderzyła w okręt. Humeniuk skomentowała również to zdarzenie. Jej zdaniem wszystkie informacje, które zostały zwizualizowane przez rosyjskie media, wpisują się w ramy prowokacji, które zostały wykonane na morzu w imieniu Kremla, aby oskarżyć Ukrainę, która rzekomo "nie jest w stanie zapewnić bezpieczeństwa morskiego" i jest "niewiarygodna" w odniesieniu do utrzymywania kontroli żeglugi na Morzu Czarnym. "Pamiętamy, że wojna jest wojną hybrydową, a okazje informacyjne mogą być tworzone bardzo często z wykorzystaniem roli (Rosji) jako ofiary", podkreśliła.

Po północy 4 sierpnia w Noworosyjsku należącym do Federacji Rosyjskiej odnotowano szereg głośnych eksplozji, po których rosyjska opinia publiczna twierdziła, że doszło do ataku drona morskiego. Federacja Rosyjska oficjalnie podkreśliła, że AFU próbowało zaatakować bazę morską za pomocą dwóch dronów, ale zostały one zniszczone i nie było żadnych ofiar ani szkód. Jednocześnie port w Noworosyjsku został zamknięty dla ruchu statków. Według innych doniesień, okręt desantowy Olenegorsk Miner został tam uszkodzony. Pojawiło się nawet wideo, na którym jednostka przechyla się na bok i powoli tonie.  

Poinformowano również, że eksplozje były słyszalne w Teodozji i tamtejszym porcie, znajdujących się na okupowanym od 2014 roku przez Rosję Krymie. Miasto miało zostać zaatakowane w nocy przez 13 ukraińskich dronów, które według rosyjskich mediów zostały zniszczone. Strona ukraińska tych doniesień akurat jak dotąd nie potwierdziła.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.