Około 30 NATO-wskich okrętów i ponad 3 tys. żołnierzy weźmie udział w dwutygodniowych ćwiczeniach Northern Coasts, które rozpoczną się w 9 września na Bałtyku. Scenariusz ćwiczeń obejmuje odpieranie rosyjskiego ataku.
Jan Christian Kaack, szef niemieckiej marynarki wojennej, przekazał w piątek, że zaplanowane ćwiczenia na Bałtyku mają także pokazać Rosjanom, że NATO pozostaje uważne.
– Wysyłamy do Rosji jasny sygnał czujności: nie na naszej zmianie – powiedział dziennikarzom Kaack. Dodał, że wiarygodne odstraszanie musi obejmować zdolność do skutecznego ataku.
Manewry Northern Coasts rozpoczną się 9 września. Wezmą w nich udział żołnierze wszystkich NATO-wskich krajów basenu Morza Bałtyckiego, jak również Szwecja, oraz USA, Kanada, Holandia, Belgia i Francja. Jednostki będą ćwiczyć zarówno operacje desantowe, jak i ataki z morza na ląd. Ponadto, żołnierze będą ćwiczyć zabezpieczanie morskich szlaków handlowych u wybrzeży Łotwy i Estonii. To na wypadek blokady Przesmyku Suwalskiego, który dla Estonii, Łotwy i Litwy stanowi jedyne lądowe połączenie z Polską, a tym samym głównym terytorium NATO w Europie.
W ćwiczeniach udział ma wziąć m.in. amerykański okręt transportowy Mesa Verde. Ćwiczeniami dowodzić będzie niemiecka marynarka wojenna ze swojej nowej bazy w Rostocku. Wkrótce ma on pełnić rolę regionalnej kwatery NATO do operacji na Bałtyku.
Dramat na pokładzie Steny. Na ratunek wezwano śmigłowiec Marynarki Wojennej
Uroczyste otwarcie wystawy „Pod misyjną banderą” już 27 listopada przed Centrum Weterana
Polski wiceadmirał z wizytą w litewskiej Marynarce Wojennej
Naval Group zbuduje czwartą fregatę dla Grecji. Zamówienie potwierdzone
Umowa USA i Korei Pd. wywoła efekt nuklearnego domina?
Lotniskowiec Royal Navy i jego myśliwce oddane pod dowództwo NATO
Port w Noworosyjsku wznowił działanie po ataku ukraińskich dronów