• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Solidarność domaga się szybkiej notyfikacji Tarczy Finansowej dla dużych firm

ew

22.05.2020 09:21 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Solidarność domaga się szybkiej notyfikacji Tarczy Finansowej dla dużych firm

Partnerzy portalu

Solidarność domaga się szybkiej notyfikacji Tarczy Finansowej dla dużych firm - GospodarkaMorska.pl

Solidarność zaapelowała do Komisji Europejskiej o szybką notyfikację Tarczy Finansowej PFR skierowanej do dużych przedsiębiorstw. Związkowcy oceniają, że przedłużający się proces notyfikacji może wynikać z niechęci do objęcia wsparciem także firm z sektora energochłonnego i wydobywczego.

"To branże, których - zgodnie z forsowanym przez Komisję Europejską +zielonym ładem+ - mamy się z Europy pozbyć. Wygląda na to, że unijne elity uznały kryzys spowodowany Covid-19 za dobrą okazję, żeby zrobić to jeszcze szybciej i jeszcze bardziej bezwzględnie. Według naszych informacji, Komisja Europejska chciałaby odrębnie notyfikować wsparcie w ramach Tarczy PFR dla każdej dużej firmy i decydować, kto może dostać pomoc, a kto nie" – skomentował w piątek szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności Dominik Kolorz.

Regionalna "S" była wśród inicjatorów przyjętego w tej spawie dzień wcześniej stanowiska prezydium Komisji Krajowej związku oraz apelu do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Związkowcy domagają się jak najszybszej notyfikacji Tarczy Finansowej PFR dla dużych przedsiębiorstw.

Tarcza Finansowa Polskiego Funduszu Rozwoju składa się z dwóch filarów. Pierwszy to instrumenty wsparcia dla mikro, małych i średnich firm o łącznej wartości 75 mld zł. Drugi to warta 25 mld zł pomoc dla dużych przedsiębiorstw w postaci finansowania inwestycyjnego, płynnościowego i niskooprocentowanych pożyczek. Tarcza stanowi pomoc publiczną, dlatego musi uzyskać notyfikację Komisji Europejskiej.

Wnioski notyfikacyjne w tej sprawie strona polska złożyła w Brukseli w połowie kwietnia. 27 kwietnia Bruksela dała zielone światło na uruchomienie pomocy dla mikro, małych i średnich firm, natomiast program skierowany do dużych przedsiębiorstw pozostaje w zawieszeniu. Solidarność uważa za niezrozumiałą sytuację, w której uruchomienie wsparcia jest - jak napisano - "wstrzymywane przez unijną biurokrację, w sytuacji gdy każdy dzień zwłoki grozi utratą kolejnych setek miejsc pracy".

"Ten instrument jest szczególnie istotny dla uprzemysłowionych regionów Polski, których gospodarka opiera się właśnie na dużych przedsiębiorstwach przemysłowych. Wiele z tych przedsiębiorstw, m.in. z branży hutniczej, motoryzacyjnej czy górniczej, przechodzi w związku z epidemią ogromne trudności i bez szybkiego wsparcia może nie przetrwać kryzysu" – podkreślił szef Solidarności Piotr Duda w stanowisku przesłanym przewodniczącej Komisji Europejskiej.

W ocenie szefa śląsko-dąbrowskiej "S" Dominika Kolorza, sytuacja jest kuriozalna, tym bardziej, że w tej sprawie nie chodzi o pieniądze unijne, ale krajowe, które mają uchronić polskie firmy przed likwidacją i utratą co najmniej kilkudziesięciu tysięcy miejsc pracy w przemyśle.

"Przed wybuchem pandemii przez wiele miesięcy zapewniano nas, że Europejski Zielony Ład ma być procesem sprawiedliwej transformacji. Tymczasem już niedługo może się okazać, że zamiast tego nasz przemysł czeka gwałtowna i brutalna likwidacja" – podsumował w piątek Kolorz.

W czwartkowym stanowisku Komisji Krajowej Solidarności wskazano, że podczas kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa zarówno kraje członkowskie UE, jak i unijne instytucje, powinny skupić się na działaniach chroniących gospodarkę. "To jest dziś absolutnym priorytetem. Wszystkie inne kwestie, w tym również niezwykle kosztowna i kontrowersyjna polityka klimatyczna UE, powinny zejść na dalszy plan" – napisali związkowcy do szefowej KE.

Partnerzy portalu

KONFERENCJA_PRAWA_MORSKIEGO_UG_2024
legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.