pc
Władze Rosji oświadczyły we wtorek międzynarodowej organizacji, powołanej do weryfikowania zakazu prób nuklearnych CTBTO, że wypadek, do którego doszło w tym miesiącu na rosyjskim poligonie doświadczalnym, to nie jest sprawa tej organizacji.
Według Moskwy przekazywanie CBTO danych dotyczących promieniowania jest całkowicie dobrowolne.
Organizacja monitorująca przestrzeganie traktatu o całkowitym zakazie prób z bronią jądrową (CTBTO) poinformowała w poniedziałek, że dwie rosyjskie stacje monitorujące znajdujące się najbliżej miejsca eksplozji kilka dni po tym incydencie przestały przekazywać dane. Wkrótce potem zamilkły dwie kolejne stacje, co - jak pisze Reuters - budzi podejrzenia, że Rosja przy nich manipulowała.
Rosyjska Państwowa Korporacja Energii Jądrowej (Rosatom) przyznała, że wybuch, do którego doszło 8 sierpnia na poligonie rakietowym rosyjskiej marynarki wojennej w Nionoksie nad Morzem Białym spowodował ofiary śmiertelne. Podano, że do eksplozji doszło podczas testu silnika rakietowego.
Pierwszy oficjalny komunikat na temat zdarzenia informował, że silnik rakietowy na paliwo ciekłe wybuchł w trakcie próby poligonowej, powodując pożar, ale poziom promieniowania nie zwiększył się ponad naturalną emisję tła. Jednak stacje pomiarowe w odległym o około 40 km Siewierodwińsku odnotowały nagły skok radioaktywności, która według późniejszych doniesień mediów była w pewnej chwili 200 razy silniejsza niż emisja tła.
W wydanym kilka dni po incydencie komunikacie Rosatom podał, że wypadek dotyczył "izotopowego źródła energii dla silnika rakietowego na paliwo ciekłe". Według oficjalnych informacji wybuch spowodował śmierć pięciu uczestniczących w teście ekspertów przemysłu zbrojeniowego.
Rosyjski Federalny Ośrodek Nuklearny w Sarowie poinformował, że podczas testów na Morzu Białym, na północy Rosji, wybuchł mały reaktor jądrowy, który był częścią silnika rakietowego na paliwo ciekłe.
Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow, cytowany we wtorek przez agencję Interfax powiedział, że przekazywanie przez Rosję do CTBTO danych ze stacji monitorujących promieniowanie jest dobrowolne i że wypadek z 8 sierpnia w każdym razie nie jest sprawą tej organizacji.
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku