• <

Wywiad: Fundacja in Mare im. Piotra Kamińskiego fundacją inną niż wszystkie?

Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Wywiad: Fundacja in Mare im. Piotra Kamińskiego fundacją inną niż wszystkie?

Zapraszamy na rozmowę z Aleksandrą Kamińską, fundatorką Fundacji In Mare, oraz jej prezesem Mateuszem Romowiczem, o motywach, celach i pierwszych działaniach organizacji wspierającej marynarzy i ich rodziny.

Anna Górska: Co skłoniło Panią do założenia fundacji?

Aleksandra Kamińska-fundatorka: myślę, że głównym motywatorem tej inicjatywy było moje głębokie poczucie straty, bólu i beznadziei po śmierci mojego ukochanego męża Piotra. Stanęłam w obliczu niewyobrażalnej pustki, którą chciałam zapełnić czymś pozytywnym, „jasnym”, co sprawiłoby, że moje życie ponownie nabrałoby nowego sensu i celu. Nie chciałam, żeby śmierć Piotra poszła na marne i w sumie w zapomnienie. Przez lata żyłam w środowisku marynarskim, tak więc wiem jak to wszystko wygląda od podszewki. Wiem również co z marynarzami i ich rodzinami robią takie tragedie jak moja lub im podobne. Doszłam do wniosku, że trzeba coś z tym zrobić, że trzeba stworzyć fundację, która faktycznie pomoże tym ludziom. 

Anna Górska: Na czele fundacji stanął Mateusz Romowicz, który jest znanym radcą prawnym specjalizującym się w sprawach marynarskich. Skąd akurat ten wybór?

Aleksandra Kamińska: z Mateuszem poznaliśmy się ponad dwa lata temu przy okazji prowadzenia mojej sprawy odszkodowawczej. W tym czasie nie dość, że zaprzyjaźniliśmy się i Mateusz bardzo skutecznie reprezentował mnie w moich sprawach, to jeszcze w toku wielu rozmów zrodził się pomysł fundacji, która pomagałaby tym wszystkim, których armatorzy i ubezpieczalnie pozostawiły bez jakiekolwiek pomocy. O wielu takich sytuacjach słyszałam na przestrzeni lat. Mateusz ma bardzo dużą wiedzę i rozeznanie w sprawach marynarskich i ich potrzeb jako ogólnie rozumianego środowiska. Jestem przekonana, że Mateusz wie, jak ukierunkować tę pomoc, aby coś faktycznie zmienić. Co więcej, Mateusz stanowił dla mnie bardzo duże wsparcie psychiczne i emocjonalne w trakcie tych wszystkich trudnych chwil, dlatego doszłam do wniosku, że idealnie nadaje się na Prezesa fundacji.

Anna Górska: W jaki sposób Fundacja będzie zbierać pieniądze na swoje działania?

Aleksandra Kamińska: Osobiście zasiliłam i będę zasilać Fundację środkami na jej działanie, gdyż chcę, żeby ta fundacja była miejscem, gdzie marynarze i ich rodziny faktycznie odnajdą wsparcie i nadzieję. Będziemy również uruchamiali różnego rodzaju zbiórki, ale w pierwszej fazie fundacja zapewne będzie działać z moich darowizn. Niestety ze smutkiem obserwuję, iż fundacje są dość negatywnie odbierane przez wiele osób. Bardziej jako sposób na oszukanie systemu lub jakieś kombinatorstwo a nie miejsce niesienia wymiernej i faktycznej pomocy. Mam nadzieję, że działania naszej fundacji zmienią ten odbiór społeczny fundacji. 

Anna Górska: Panie Prezesie jakie działania już podjęła fundacja?

Mateusz Romowicz-Prezes Fundacji: fundacja powstała w marcu 2025 roku i dzięki wsparciu fundatorki mogliśmy od razu podjąć działania zmierzające do niesienia pomocy potrzebującym marynarzom i ich rodzinom. Pomogliśmy już pięciu rodzinom przeznaczając na ten cel znaczne środki pieniężne. Staramy się ukierunkować tę pomoc do najbardziej potrzebujących marynarzy i ich rodzin. Obecnie weryfikujemy kilka wniosków o pomoc, które niebawem zostaną rozpatrzone.

Stworzyliśmy stronę www., z którą zachęcam się zapoznać: https://fundacja-inmare.pl

Rozpoczęliśmy liczne rozmowy z potencjalnymi darczyńcami, które mam nadzieję, że zaowocują wsparciem dla fundacji. 

Zachęcam oczywiście wszystkich do wsparcia tej inicjatywy, gdyż mogę zapewnić, że w przypadku tej fundacji będziemy bardzo mocna kładli nacisk na szybką i efektywną pomoc potrzebującym. Chcąc jednak spełnić te cele potrzebujemy środków pieniężnych.

Anna Górska: dlaczego zdecydował się Pan na objęcie stanowiska Prezesa w tej fundacji? 

Mateusz Romowicz: biorąc pod uwagę moje doświadczenia zawodowe doskonale wiem z czym borykają się marynarze i ich rodziny, gdy ich sytuacja nie wpisuje się w zakres ubezpieczenia armatorskiego. Po prostu zostają z niczym. Wiele osób nie myśli na co dzień o wypadkach lub śmierci, co jest oczywiście naturalne. Nie znaczy to, że należy zapominać o takich sytuacjach i nie sprawdzać swojej sytuacji prawnej lub ubezpieczeniowej. Od lat zachęcam moich klientów do tego, aby weryfikowali, czy są oni i ich rodziny bezpieczni na wypadek śmierci lub kalectwa. 

Niestety w wielu przypadkach armator lub klub P&I, nawet przy dość szerokim zakresie ubezpieczeni, po prostu odmawia marynarzowi lub jego rodzinie wypłaty odszkodowania z uwagi na okoliczności sprawy, a dochodzenie roszczeń zagranicą jest bardzo utrudnione. W takiej sytuacji poszkodowany lub jego rodzina nie ma do kogo się zwrócić. Proszę pamiętać, że wielu marynarzy nie jest nigdzie dodatkowo ubezpieczonych.

Obserwując liczne tragedie ludzkie związane z morzem, doszedłem do wniosku, że trzeba coś zmienić. Gdy pojawił się pomysł z fundacją, która ma faktycznie nieść pomoc potrzebującym ludziom morza i ich rodzinom bardzo chętnie zdecydowałem się na wzięcie udziału w tej inicjatywie. 

Rozmowę przeprowadziła Anna Górska

Fundacja In Mare im. Piotra Kamińskiego 

ul. Śląska 35/37

81-310 Gdynia

NIP 5862415546

KRS 0001161655

mBank: 52 1140 2004 0000 3002 8566 0450

https://fundacja-inmare.pl 

Dziękujemy za wysłane grafiki.