Bez wystarczających środków finansowych, bez dostatecznej liczby wykwalifikowanych pracowników, bez właściwej koordynacji procesu przejmowania zadań i majątku od samorządów oraz z zaniedbaniami w zarządzaniu. Tak według Najwyższej Izby Kontroli przebiegał proces tworzenia i organizacji Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, co miało niekorzystny wpływ na ponad dwuletnie funkcjonowanie tej instytucji.
Warunków do tego by mogła ona w pełni i właściwie wypełnić swoje zadania nie zapewnili ani Pełnomocnik do spraw organizacji Wód Polskich, ani ich Prezes, ani władze samorządowe. NIK ma także zastrzeżenia do nadzoru Ministerstwa Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej.
PGW Wody Polskie powstało 1 stycznia 2018 r. w związku z wymaganą przez Unię Europejską reformą prawa wodnego. Nowa, scentralizowana instytucja przejęła zadania samorządów i obowiązki Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej oraz siedmiu regionalnych zarządów zajmujących się gospodarowaniem wodami. Konieczność przeprowadzenia reformy prawa wodnego była warunkiem, który Polska musiała spełnić, by korzystać ze środków związanych z unijnymi programami na lata 2014-2020, a przeznaczonych na zadania związane z gospodarką wodną. Reforma miała także rozwiązać problem ciągłego niedofinansowania takich zadań, dzięki adekwatnym do potrzeb, pozabudżetowym środkom publicznym. Zakładano, że będą one pochodziły głównie z opłat za usługi wodne, np. za pobór wód czy naruszanie warunków korzystania ze środowiska. Kontrola NIK wykazała, że planowanego celu nie udało się osiągnąć.
Z pełnym raportem NIK można zapoznać się TUTAJ
Raportowanie ESG – nowe obciążenia finansowe dla przedsiębiorców i brak polskich regulacji
Gaz-System nabywa Gas Storage Poland
Lepsza kondycja norweskich stoczni szansą dla polskich przedsiębiorców
Konosament – amerykańska klauzula jurysdykcyjna. Część II
Firma Nord Stream pozwała ubezpieczycieli gazociągu Nord Stream 2
Ministerstwo Infrastruktury wstrzymuje kontrowersyjne wypłaty w Polskiej Żegludze Bałtyckiej