• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Resort rolnictwa odpowiada fundacji Viva! ws. wytycznych dot. przenoszenia żywych ryb (wideo)

pc

22.12.2018 01:45 Źródło: własne
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Resort rolnictwa odpowiada fundacji Viva! ws. wytycznych dot. przenoszenia żywych ryb (wideo)

Partnerzy portalu

Resort rolnictwa odpowiada fundacji Viva! ws. wytycznych dot. przenoszenia żywych ryb (wideo) - GospodarkaMorska.pl

Główny lekarz weterynarii samodzielnie kieruje podległymi organami i nie jest zobligowany do konsultowania z ministerstwem wewnętrznych instrukcji do nich kierowanych – tak resort rolnictwa odniósł się do apelu fundacji Viva! ws. zmiany wytycznych dot. przenoszenia żywych ryb.

W listopadzie fundacja Viva! skierowała do głównego lekarza weterynarii Pawła Niemczuka pismo, w którym zaapelowała o zmianę wytycznych pozwalających na pakowanie i przenoszenie żywych ryb bez wody w plastikowych torbach z ożebrowaniem. Fundacja wskazała w piśmie, że wyniki badań wykonanych w Zakładzie Ichtiobiologii i Gospodarki Rybackiej PAN w Gołyszu w 2010 r., na których podstawie powstały funkcjonujące obecnie wytyczne GIW w zakresie przenoszenia ryb przez klientów końcowych, "budzą poważne wątpliwości". Kopia listu została również skierowana do ministra rolnictwa i rozwoju wsi Jana Ardanowskiego z prośbą o "zainteresowanie się" tą sprawą.

Zdaniem autorów pisma warunki, w jakich przeprowadzano badania, nie odpowiadały realnym warunkom przetrzymywania karpi w sklepach ani sposobom ich transportowania. Wyszczególniono m.in. temperaturę i ilość wody oraz poziom nasycenia jej tlenem oraz nieuwzględnienie "najbardziej uciążliwego dla ryb aspektu transportu, jakim jest ruch torby podczas niesienia jej przez człowieka". Wskazano też na "umieszczanie tej torby w wózku sklepowym, przygniatanie innymi zakupami, umieszczanie na taśmie przy kasie oraz transportowanie w formie leżącej w samochodzie". W piśmie oceniono również, że poszczególne wyniki badań wskazują na "niedobór tlenu w organizmie ryb i zachodzące w nich procesy beztlenowe".

Jak podkreślono w treści listu, wytyczne lekarza weterynarii, w ramach których pozwala na transport żywych ryb bez wody, są sprzeczne z przepisami ustawy o ochronie zwierząt. Do pisma dołączono dwie opinie. Jedną prof. Andrzeja Elżanowskiego, według której w razie trzymania karpia bez wody, tlen ze skórnej wymiany gazowej jest praktycznie w całości zużywany przez skórę i nie trafia do organów wewnętrznych ryby. Drugą adwokat Katarzyny Topaczewskiej, która wskazuje na niezgodność z przepisami ustawy o ochronie zwierząt wytycznych pozwalających na pakowanie i przenoszenie żywych ryb bez wody w plastikowych torbach z ożebrowaniem.

Resort rolnictwa w odpowiedzi na pismo zauważył, że "główny lekarz weterynarii samodzielnie kieruje podległymi organami Inspekcji Weterynaryjnej i nie jest zobligowany do konsultowania z ministerstwem wewnętrznych instrukcji i wytycznych do nich kierowanych". Wskazano jednocześnie, że Główny Inspektorat Weterynarii "jako organ wykonawczy działa na podstawie obowiązujących przepisów prawa i zgodnie z prawem ponosi odpowiedzialność za podejmowane działania". "Wytyczne oraz instrukcje są dokumentami dotyczącymi organizacji pracy Inspekcji Weterynaryjnej i jako takie nie są aktami prawa powszechnie obowiązującego" – podkreślono w odpowiedzi na apel fundacji Viva!

Ministerstwo wskazało również, że przepis ustawy o ochronie zwierząt dotyczący "transportu i przetrzymywania ryb w celu sprzedaży (...) i nie może być bezpośrednio stosowany do przenoszenia ryb kupionych lub złowionych przez konsumenta ostatecznego".

"Ewentualne ograniczenie lub wprowadzenie zakazu sprzedaży detalicznej żywych ryb powinno wprost wynikać z przepisu ustawy. Podstawą wprowadzenia zakazu sprzedaży ryb nie mogą być z pewnością wytyczne Głównego Lekarza Weterynarii lub opinie osób trzecich sporządzone na zamówienie" – czytamy w piśmie ministerstwa. Poinformowano w nim także, że "niezależnie od powyższego (...) jedynie sądy powszechne są właściwe do oceny i interpretacji ustawy o ochronie zwierząt w kwestii naruszenia jej przepisów w związku z transportem, pozyskiwaniem oraz uśmiercaniem żywych ryb".

O pilną zmianę wytycznych pozwalających na pakowanie i przenoszenie żywych ryb bez wody w plastikowych torbach z ożebrowaniem do Pawła Niemczuka na początku tygodnia zwracał się także poseł PiS Krzysztof Czabański, który również w swoim liście wskazywał na opinię prof. Elżanowskiego. W odpowiedzi na to główny lekarz weterynarii poinformował PAP, że opinia ta "podważa wyniki badań, na podstawie których powstały funkcjonujące obecnie wytyczne GIW". Ocenił ją jako "jednoosobową" i wskazał, że żeby zmienić wytyczne, musi mieć "więcej niż jedną opinię". "Wystąpiłem więc także do innych instytucji z prośbą o ich stanowisko – jeśli faktycznie okaże się, że prof. Elżanowski ma rację, to na pewno trzeba będzie wprowadzić te zmiany" – zaznaczył Niemczuk.

Zaprezentowane przez głównego lekarza weterynarii stanowisko Krzysztof Czabański ocenił jako "nie pierwszy sygnał, że państwowa służba weterynaryjna nie dopełnia obowiązku oszczędzania cierpień zwierzętom". W związku z tym zapowiedział, że zwróci się z prośbą do ministra rolnictwa Jana Ardanowskiego i premiera Mateusza Morawieckiego o "przyjrzenie się funkcjonowaniu tej służby".

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.