• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Gdańsk: Dostawca energii zaprzecza, że w przepompowni zanikało napięcie

pc

17.05.2018 03:27 Źródło: PAP
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Gdańsk: Dostawca energii zaprzecza, że w przepompowni zanikało napięcie

Partnerzy portalu

Gdańsk: Dostawca energii zaprzecza, że w przepompowni zanikało napięcie - GospodarkaMorska.pl

Firma Energa Operator zaprzecza, że doszło do dwukrotnego zaniku napięcia prądu dostarczanego do Przepompowni Ścieków Ołowianka. Na taką – prawdopodobną - przyczynę awarii w przepompowni wskazuje gdańska spółka zarządzająca siecią wodociągowo-kanalizacyjną.

We wtorek przed południem przestały działać urządzenia w Przepompowni Ścieków Ołowianka odbierającej 60 procent nieczystości z terenu Gdańska i odprowadzającej je do Oczyszczalni Wschód. Awaria spowodowana została zalaniem komory pomp i znajdujących się tam czterech silników: dwóch głównych i dwóch zapasowych. Od wtorkowego wczesnego popołudnia ścieki zrzucane są do Motławy i Zatoki Gdańskiej.

W środę przed południem wiceprezes spółki Saur Neptun Gdańsk (SNG) Jacek Kieloch informował na konferencji prasowej, że „jedną z prawdopodobnych przyczyn awarii były dwa krótkotrwałe zaniki napięcia, które nastąpiły po sobie w bardzo krótkim czasie”. Stanisław Mikołajski dyrektor do spraw eksploatacji spółki SNG precyzował, że po pierwszym zaniku napięcia silniki stanęły, a specjalna zasuwa odcięła dopływ ścieków do przepompowni, gdy silniki znów ruszyły, a zasuwa ponownie się otworzyła, ciśnienie ścieków było już tak duże, że „został wyrwany właz i ścieki przelały się do komory pomp”, w której znajdowały się silniki.

W środę oświadczenie w tej sprawie wydała spółka Energa Operator. Poinformowała ona, że „przepompownia ścieków Ołowianka jest zasilona dwiema liniami średniego napięcia (…) z dwóch różnych transformatorów 110/15 kV”. W oświadczeniu poinformowano też, że z informacji posiadanych przez Energę Operator wynika, iż „w stacji tej jest zainstalowana automatyka SZR (System Załączenia Rezerwy) - celem automatycznego przełączenia podczas awarii jednego z zasilań”. „Oba zasilacze do stacji Przepompownia Ścieków Ołowianka wczoraj (15.05) były załączone. W związku z tym, nie jest prawdą, że nastąpiło obniżenie na obu zasilaczach dla Przepompowni Ścieków Ołowianka” – napisano też w oświadczeniu.

W odpowiedzi zamieszczonej przez SNG w środę wieczorem na portalu społecznościowym, firma ta podkreśliła, że podczas konferencji prasowej informowała „o prawdopodobnych przyczynach awarii”. „Według danych zarchiwizowanych w naszym komputerowym systemie sterowania i archiwizacji danych, zanik zasilania we wtorek 15 maja 2018 roku na Przepompowni Ścieków Ołowianka miał miejsce dwukrotnie. Pierwszy o godzinie 8:21:01, drugi o 9:35:33” – napisano też na portalu.

Dodano, że „w celu potwierdzenia zaniku napięcia koordynator ds. utrzymania energetyki i automatyki SNG dzwonił do Rejonowego Dyspozytora Mocy firmy Energa Operator i uzyskał informację o zaniku napięcia na jednej sekcji średniego napięcia 15kV zasilającej Przepompownię Ścieków Ołowianka”. „Jako odpowiedzialny podmiot nie ferujemy wyroków. Czekamy na wyniki prac niezależnego zespołu eksperckiego” – podkreślono.

Jak informowano na konferencji w SNG, w środę w późnych godzinach wieczornych do Gdańska powinien dotrzeć zamówiony przez tę firmę w Holandii nowy silnik. Na jego montaż spółka potrzebuje kilka godzin. Przedstawiciele SNG wyrażali na konferencji nadzieję, że w nocy ze środy na czwartek uda się uruchomić chociaż jedną pompę w przepompowni. Pozwoliłoby to na zakończenie trwającego od wtorku, od g. 13, awaryjnego zrzutu ścieków do Motławy i Zatoki Gdańskiej.

W środę po południu spółka SNG poinformowała, że na Motławę wpłynęły dwie barki rzeczne, które odbierają ścieki z przepompowni i wywożą je do utylizacji. Ma to zmniejszyć ilość ścieków trafiających do rzeki. „Pojemność barek to w sumie 600 m sześciennych. Barki będą pracować, aż do zakończenia awarii przepompowni” – poinformowała firma.

Przedstawiciele firmy podkreślili, że „spożywanie wody z kranu jest bezpieczne”. „Woda dostarczana jest mieszkańcom Gdańska systemem wodociągowym, który jest niezależny od systemu kanalizacyjnego. Wodociąg dostarcza gdańszczanom wodę pobieraną z 8 ujęć głębinowych, 1 ujęcia drenażowego, 1 powierzchniowego w Straszynie” – zaznaczyła firma ponownie apelując do mieszkańców „o racjonalne używanie wody” tak, by nie zwiększać ilości ścieków.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.