Łotwa planuje budowę nowego terminalu LNG w Skulte – poinformował portal biznesalert.pl. Jak zapowiedział Arvils Ašeradens, minister gospodarki tego kraju, rząd nie jest gotowy na realizację tego typu inwestycji. Liczy zatem na pomoc prywatnych inwestorów.

Lokalizację nowego terminalu zaplanowano w porcie w Skulte, niedaleko podziemnego magazynu gazu ziemnego w Inčukalns. Zdaniem ministra gospodarki Łotwy, ta inwestycja miałaby ogromną przewagę technologiczną i byłaby konkurencją dla litewskiego terminalu.

– Po pierwsze, bardzo doceniamy fakt, że Litwa wprowadziła to rozwiązanie, ponieważ zbliża to nas do wolnego rynku. Po drugie, to rozwiązanie nie jest najtańsze. Powinniśmy mieć pewność, że znaleźliśmy najtańszy możliwy sposób na zapewnienie dostaw LNG wszystkim mieszkańcom regionu. Oczywiście pojawiają się nieoczekiwane sytuacje. Podczas ostatniego spotkania premierów w Tallinnie Estonia niespodziewanie ogłosiła swój własny terminal LNG. Debata jest otwarta – powiedział Arvils Ašeradens, minister gospodarki Łotwy, cytowany przez portal biznesalert.pl.

Ašeradens nie sprecyzował jednak, czy na Łotwie powstać miałby terminal na wzór pływającego terminalu na Litwie, czy może chodzi o projekt małotonażowego LNG.

Pływający terminal LNG działa na Litwie od 2014 r. Możliwości obiektu sięgają 4 mld m3 gazu.