W krótkim terminie dolar może tracić do euro, jednak w perspektywie 2-3 tygodni prawdopodobne jest umocnienie amerykańskiej waluty, co może sprowadzić kurs USD/PLN na wyższe poziomy - oceniają eksperci. Dodają, że polskie obligacje - w obliczu braku impulsów lokalnych - będą podążać na rynkami bazowymi.

"Sytuacja eurozłotego jest klarowna, kurs stabilizuje się w okolicy 4,30, natomiast zdecydowanie ciekawiej wygląda para EUR/USD i co za tym idzie USD/PLN. Sentyment na świecie wciąż jest prodolarowy, wobec czego, o ile krótkoterminowo możliwe jest zejście kursu (USD/PLN - PAP) jeszcze niżej niż bieżące poziomy, o tyle w średnim terminie spodziewam się powrotnego umocnienia dolara do euro, co wywinduje kurs USD/PLN" - powiedział PAP Biznes Piotr Popławski, starszy ekonomista ING Banku Śląskiego.

Ekonomista dodał, że kurs EUR/USD może w najbliższych dniach dotrzeć do 1,16, jednak w średnim terminie powinien spaść poniżej 1,15.

RYNEK DŁUGU

We wtorek rentowność polskich dziesięcioletnich obligacji skarbowych rośnie o 1 pb. Również na rynkach bazowych dominują delikatne wzrosty dochodowości. Rentowność amerykańskiego benchmarku rośnie o 1 pb, ale wciąż utrzymuje się na relatywnie niskim poziomie, wynoszącym 2,83 proc. O 2 pb rośnie dochodowość dziesięcioletniego bunda, do 0,32 proc.

"Nasze obligacje podążają za rynkami bazowymi i tak powinno pozostać przynajmniej do końca tego miesiąca, w związku z brakiem podaży na rynku pierwotnym. Dopiero we wrześniu, gdy Ministerstwo Finansów przeprowadzi aukcje, możliwe jest delikatne osłabienie naszych papierów, jednak do tego czasu pozostaną one mocne" - powiedział Piotr Popławski.

W czwartek, 23 sierpnia Ministerstwo Finansów przeprowadzi jedyny w tym miesiącu przetarg zamiany obligacji. Resort podał w komunikacie, iż sprzeda papiery OK0720, PS0123, WZ0524, WS0428 i WZ0528, a odkupi OK1018, WZ0119 i OK0419.