PMK
Gospodarka morska Wielkiej Brytanii ucierpi, jeżeli dojdzie do wyjścia tego kraju z Unii Europejskiej - twierdzi Wall Street Journal. W oparciu o dane firmy Pwc, dziennikarze z WSJ podają, że branża morska odpowiada za 6,5 mld dolarów rocznie wpływów - to aż 80 proc. przychodów brytyjskiej gospodarki z zagranicy.
Londyn jest siedzibą wielu międzynarodowych organizacji powiązanych z gospodarką morską. Należy do nich m.in. towarzystwo Lloyd's Market Association - największa na świecie grupa agentów ubezpieczeń żeglugi. Jej obroty wynoszą rocznie 38 mld dolarów.
Stolica Wlk. Brytanii to także siedziba London Baltic Exchange, jednego z największych dostawców informacji na temat transportu morskiego. LSE regularnie prezentuje 7 wskaźników odnoszących się do rynku przewozów masowych i tankowców. W Londynie znajduja się także centrale banków, jak Royal Bank of Scotland, które finansują wiele spółek gospodarki morskiej. Nie brak też brokerów (np. Clarksons) i firm prawniczych specjalizujących się w obsłudze armatorów (np. Norton Rose Fulbright).
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej może przekonać wiele z tych instytucji do przeniesienia do innych krajów Europy. A to byłaby dla byłego imperium ogromna strata, którą ciężko wyliczyć.
XII Ogólnopolska Konferencja Prawa Morskiego na Uniwersytecie Gdańskim
MFW: Nieefektywna ochrona infrastruktury krytycznej w RP przed atakami w cyberprzestrzeni
Umowa o budowę statku – skutki „permissible delay”
Saab i Damen nie mogą się pogodzić z porażką w przetargu na niderlandzką "Orkę". Pójdą na noże z Naval Group?
Czarter na czas – naruszenie obowiązku płatności „hire”
Katastrofa mostu w Baltimore przyczyną strat dla żeglugi