Na statku Konstantinos, który cumuje przy Nabrzeżu Przemysłowym w gdańskim porcie, w poniedziałek rano doszło do pożaru złomu. Na miejscu pracują strażacy. Nikomu nic się nie stało.

"W poniedziałek ok. godz. 4 nad ranem otrzymaliśmy zgłoszenie o pożarze na statku Konstantinos zacumowanym przy nabrzeżu przy ul. Ku Ujściu na terenie Portu Gdańsk" - podał oficer prasowy gdańskiej straży pożarnej bryg. Jacek Jakóbczyk.

Wyjaśnił, że pożarem objęty został złom załadowany do ładowni statku. "Według informacji od kapitana na statku znajduje się ok. 5 tys. ton złomu" - przekazał.

Na miejscu pracuje 6 zastępów straży pożarnej w tym Portowa Straż Pożarna Florian. "Strażacy podają prąd wody na złom na statku oraz na złom, który jest wyładowywany na nabrzeże" - relacjonował.

Załoga znajduje się w miejscu bezpiecznym. Nikomu nic się nie stało.

Straż pożarna poinformowała także, że operator w miarę możliwości wyładowuje złom z ładowni. Strażacy muszą także uważać, żeby do ładowni nie dostało się zbyt dużo wody, co mogłoby być niebezpieczne dla stateczności jednostki.

Konstantinos to 180-metrowy masowiec pływający pod flagą Liberii.

Piotr Mirowicz, jm

pm/ mark/

[AKTUALIZACJA 13:15]

Około godziny 13 oficjalnie zakończyła się akcja gaśnicza. Nikomu nic się nie stało. Ostatni z zastępów straży pożarnej opuścił nabrzeże około godzin 12:40.

Jak informuje Radio Gdańsk, ładunek został przeniesiony na brzeg. W trakcie akcji użyto około 200 metrów sześciennych wody. Woda z ładowni statku została odpompowana do szczelnych zbiorników.

Konstantinos zostanie ponownie załadowany i prawdopodobnie wypłynie z Gdańska późnym wieczorem.