pc
W Australii rozpoczęła się właśnie budowa kolejnego nowego promu dla Molslinjen. Jest to już czwarty szybki prom dla duńskiego armatora, który powstaje na przestrzeni 6 lat.
W stoczni Austal w Australii w poniedziałek miała miejsce uroczystość cięcia blach, która stanowi równocześnie oficjalny start produkcji nowej jednostki dla Molslinjen. To właśnie przedstawiciel przewoźnika wcisnął przycisk i uruchomił maszynę, która dokonała tej operacji.
Niewykluczone, że ta sama stocznia w pobliżu Perth na zachodzie Australii przygotuje jeszcze jeden katamaran dla przewoźnika. W kontrakcie zawarta została bowiem opcja upoważniająca duńskie przedsiębiorstwo do zamówienia kolejnego statku.
– Z jednostką Express 4 będziemy mogli zagwarantować odpowiednią pojemność w rejonie cieśniny Kattegat po tym jak promy Express 1 i Max Mols zostaną przeniesione 1 września 2018 r. do wykonywania operacji na Bornholm. Widzimy stale rosnącą liczbę pasażerów korzystających z oferty Molslinjen i chcemy mieć pewność, że nasi goście otrzymują serwis na bardzo wysokim poziomie – mówi Carsten Jensen z Molslinjen.
Prom Express 4 – podobnie jak seria trzech siostrzanych promów z serii Express – będzie mógł zabrać na pokład nieco ponad 1 000 pasażerów oraz 425 pojazdów.
Budowa kolejnego nowego promu dla duńskiego operatora rozpoczęła się w momencie, gdy prom Express 3, który zbudowany został w stoczni Incat w Tasmanii, wyruszył w drogę do Danii. Katamaran ten będzie wykonywał połączenia pomiędzy Odden, Arhus i Ebeltoft. Regularne rejsy zacznie obsługiwać 1 czerwca.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych