Przyczyny zatrzymania prywatyzacji spółki Port Gdańsk Eksploatacja nadal nie zostały oficjalnie wyjaśnione. Skarb Państwa, posiadający większość głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, uniemożliwił w lutym zawarcie przez Mariner Capital Limited umowy nabycia akcji PGE od spółki Zarząd Morskiego Portu Gdańsk S.A. Maltańczycy zdecydowali się na interwencję u Ministra Skarbu.

W lutym pisaliśmy, że maltańska firma Mariner Capital Limited, która zaoferowała najwyższą cenę zakupu i poinformowała o gotowości zakończenia transakcji, nie została poinformowana o unieważnieniu lub przerwaniu procesu sprzedaży Portu Gdańskiego Eksploatacja S.A. oraz, że Mariner Capital Limited oczekuje szybkiej finalizacji procesu prywatyzacji. Do tej pory właściwie nic się nie zmieniło.

- Mariner Capital Limited w drodze negocjacji złożyło ofertę na zakup 100% akcji w spółce Port Gdańsku Eksploatacja S.A. za kwotę 80 milionów złotych. Była to najatrakcyjniejsza oferta, a jedynym kryterium wskazanym w zaproszeniu do ich składania była właśnie cena – przypomina Paweł Szutowicz z Kancelarii Radców Prawnych Misiewicz, Mosek i Partnerzy, występujący w imieniu MCL.

W marcu Marin Hili, Prezes Zarządu Mariner Capital Limited zadeklarował, że MCL jest w dalszym ciągu zainteresowane zakończeniem procesu sprzedaży oraz, że domaga się wykonania umowy przedwstępnej sprzedaży akcji.

W obszernym liście do Ministra Skarbu Państwa Włodzimierza Karpińskiego, Hili podkreślił też, że zarząd MCL nie rozumie przyczyn, dla których obawy Rady Nadzorczej ZMPG wzbudziła możliwość zbycia akcji w Mariner Capital Limited podmiotom z krajów takich jak Korea Północna, Turkmenistan, Somalia, Erytrea bądź Sudan Południowy. Przedstawiciele Ministra nie zgłaszali ich w trakcie przeprowadzania procedury prywatyzacyjnej ani podczas tworzenia projektu umowy sprzedaży akcji.

- Odrębnym zupełnie problemem jest okoliczność, że właściciele MCL nie mają intencji zbywania swoich akcji w MCL, a w szczególności do inwestorów z wyżej wskazanych krajów. Gdyby zatem Rada Nadzorcza zwróciła się doń z podobnym dezyderatem na etapie negocjacji, to MCL nie miałby żadnych problemów z przyjęciem na siebie podobnego zobowiązania – podkreśla Hili.

Sytuację, w której pomimo wypełnienia wszystkich istotnych warunków transakcji, włączając w to opinię UOKIK, porozumienie ze związkami zawodowymi oraz zabezpieczenie środków finansowych na finalizację zakupu, a Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie spółki nie podejmuje stosownej uchwały (przedstawiciele Skarbu Państwa wstrzymali się od głosu) nazwać można kuriozalną.

Zdaniem Ministerstwa z uwagi na upływ zastrzeżonego w umowie przedwstępnej terminu jej obowiązywania i wobec braku zgód korporacyjnych, umowa zawarta w wyniku zakończenia negocjacji wyłącznych między ZMPG a MCL – wygasła. Z punktu widzenia prawników reprezentujących Marine Capital Limited nie jest to jednak stanowisko, które uznać można za jednoznacznie kończące sprawę w świetle obowiązujących przepisów prawa. Nie wykluczone więc, że jeszcze w tym roku wspomnienie milczącego happeningu akcjonariuszy ZMPG zostanie zatarte przez kolejne odcinki emocjonującego dramatu sądowego.

Marek Nowak