8 stycznia jednostka zajmująca pierwszą pozycję w rankingu największych statków świata wpłynęła do portu w Rotterdamie. Pieter Schelte rozpoczął swój rejs w stoczni DSME w Południowej Korei 7 tygodni temu, po 4 latach budowy.
Gigant przejdzie w Rotterdamie ostatni etap budowy, po czym popłynie do Alexiahaven, gdzie zacumuje w Maasvlakte 2.
Pieter Schelte należy do szwajcarskiego armatora Allseas. Z udźwigiem 48,000 ton statek będzie służył do montażu i demontażu platform wiertniczych na Morzu Północnym. Dzięki specjalnemu wyposażeniu Pieter Schelte będzie również budować rurociągi w akwenach wodnych, co tym samym czyni z niego największy statek układający rurociągi na świecie.
Pierwotny projekt olbrzyma sporządzony został już w 1987 roku przez założyciela i dyrektora generalnego Allseas, Edwarda Heerema. Pierwsze prace konstrukcyjne rozpoczęły się w 2007 roku, jednakże intensywna budowa ruszyła dopiero 3 lata później.
Wart 3 miliardy dolarów statek ma zacząć prace latem 2015 roku. Co ciekawe, Allseas już teraz planuje nabycie drugiej, większej jednostki z 50% większym udźwigiem.
Polski sektor transportu wodnego podkreśla znaczenie współpracy w obszarze badań i rozwoju
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych