Ośmiu marynarzy pracujących dla francuskiego operatora promowego SNCM (Société Nationale Corse Méditerranée) w przyszłym miesiącu stanie przed sądem w Marsylii, aby odpowiedzieć na zarzuty prowadzenia przemytu broni i handlu narkotykami.
Podjęcie rzekomych działań łamiących prawo, na jednostkach działających między Marsylią a Korsyką, przez marynarzy zostało określone jako organizacja działająca na kształt mafii.
Przypomnijmy, że SNCM znajduje się od listopada 2014 roku pod ochroną sądu ze względu na sytuację finansową. Operator promowy zatrudnia 2 000 pracowników. W sprawie przemytu narkotyków i broni wszczęto również powództwo cywilne, w którym przewoźnik dochodzi odszkodowania w wysokości do 500 000 euro.
Informacje tego typu nigdy nie są mile widziane, a dla SNCM jest to szczególnie niewłaściwy moment, ponieważ Veolia-Transdev, większościowy udziałowiec spółki, szuka kupca dla przynoszącego straty przedsiębiorstwa. W ubiegłym miesiącu sąd odrzucił trzy oferty na kupno SNCM, określając je jako niewystarczające. Warto podkreślić, że państwo francuskie posiada 25% udziałów w SNCM.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Bangladesz odmawia przyjęcia rosyjskiego statku z elementami elektrowni jądrowej
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania