PMK
Od początku obecnego roku 320 masowców z drugiej ręki zostało sprzedanych nowym właścicielom – wynika z raportu agencji Intermodal.
Największą popularnością cieszyły się jednostki handysize i ultramaxy, które odpowiadały za 180 transakcji. Doprowadziło to do wzrostu ich ceny na rynku. Ostatnią taką transakcją była sprzedaż zbudowanego w 2011 roku masowca o ładowności 38000 dwt za cenę 11,3 mln dolarów.
Sporym zainteresowaniem cieszyły się także jednostki supramax i ultramax, w szczególności te wybudowane w Chinach i Japonii.
Według danych VesselsValue wartość floty masowców na wrzesień 2018 rok wyniosła 195,3 mld dolarów. Flota tankowców z kolei była warta 192,5 mld dolarów, a flota kontenerowców tylko 115,3 mld dolarów.
Grecja utrzymała się na pozycji lidera pod względem wartości floty, która wśród 10 największych krajowych armatorów wyniosła łącznie 516 mld dolarów.
Flota Grecji warta jest prawie 100 mld dolarów, a zaraz za nią znajdują się floty Japonii i Chin, z wartością kolejno 89 i 84 mln dolarów.
Wśród greckich statków najwięcej warte są tankowce (36 mld dolarów), dalej masowce (35,75 mld dolarów) i gazowce LNG (13,5 mln dolarów). Ogółem greckie statki stanowią aż 20 proc. rynku.
W chwili obecnej Grecja znajduje się na szczycie listy największych krajowych armatorów, następna jest Japonia, a za nią Chiny. Dalej znajdziemy Singapur na czwartym miejscu, USA na piątym miejscu, a następnie Danię i Niemcy.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Okno Maersk na Azję. Firma otwiera centrum logistyczne w Szanghaju
Służby i instytucje przygotowują się do sezonu zimowego. Spotkanie z udziałem ministra infrastruktury
KE dała zielone światło na unijne finansowanie inwestycji w porcie w Elblągu
Fąfara: w przyszłym roku Orlen może dostarczyć Ukrainie 1 mld m sześc. gazu
Południowa perspektywa na dostęp do morza. Porty Szczecin i Świnoujście bramą dla Dolnego Śląska i Opolszczyzny
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej