Terminale kontenerowe w Chinach przeładowały 142,3 mln TEU w ciągu pierwszych 6 miesięcy 2022 r., co oznacza wzrost o 3 procent rok do roku. Największy obroty w czerwcu zanotowano w Szanghaju, rejestrując przeładunki równoważne 3,79 mln TEU.
W Szanghaju życie w terminalach zaczęło wracać do normy po niedawnych blokadach spowodowanych akcją „zero tolerancji dla covid”. W czerwcu zastosowano drastyczne ograniczenia, by złagodzić skutki zidentyfikowanych przypadków Covid-19 i uniknąć pandemii. Jednak wkrótce potem ponownie zamknięto siedem okręgów, ograniczono przemieszczanie się ludzi i przeprowadzano masowe testy. Jednak popyt na towary z Chin na globalnym rynku był tak duży, że nawet ograniczenia w ruchu ludzi i przepływie towarów nie wyhamowały aktywności portów chińskich.
– Szanghaj w maju był najbardziej aktywnym portem w kraju obsługując 3,4 mln TEU. W czerwcu ten wynik wyraźnie się poprawił, zbliżając się 3,8 mln TEU – informuje Ministerstwo Transportu ChRL.
Na kolejnym miejscu plasuje się Port Ningbo-Zhoushan z drugim najlepszym wynikiem, przeładowując w czerwcu łącznie 3,16 mln TEU, co oznacza wzrost o 17,9 proc. rok do roku. W maju w terminalach tego portu przeładowano 3,37 mln TEU osiągając wzrost o 18,7 proc. rok do roku. Porty Dalian i Yinkou przeładowały w maju br. najmniej kontenerów, bo po 350 tys. TEU.
W przypadku Yinkou spadek podaży kontenerów w porównywalnych okresach osiągnął aż 25,5 proc. W czerwcu br. Yinkou skorzystało na odbudowie rynku i zwiększeniu wymiany międzynarodowej. Podaż kontenerów osiągnęła ponad 370 tys. TEU, co w porównaniu do czerwca ub.r. nie zniwelowało spadku przeładunków o 15,9 proc. – wynika z najnowszych danych Ministerstwa Transportu ChRL.
Pandemia Covid-19 do dzisiaj powoduje co jakiś czas zamieszanie w chińskich terminalach kontenerowych, a to odbija się niekorzystnie na globalnych i lokalnych morsko-lądowych łańcuchach logistycznych. W 2020 r. całkowite przeładunki kontenerów wzrosły jedynie o 1,2 proc. rok do roku, by w 2021 r. zareagować na wzrost popytu na towary z Chin, co przyniosło wzrost przeładunków w terminalach kontenerowych o 7 proc. z wynikiem 282,7 mln TEU.
Chiny zajmują pierwsze miejsce w przeładunkach
kontenerów nie tylko w portach oceanicznych, ale również w portach
rzecznych. Kolejne miejsca zajmują Stany Zjednoczone, Singapur i
Republika Korei, Malezja, Japonia, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turcja,
Niemcy i Hongkong – wylicza na podstawie przeprowadzonych badań Cloud
River Urban Research Institute.
W wymiarze globalnym 30,1
proc. kontenerów, które były przedmiotem obrotu w portach kontenerowych
świata, w 2020 r. przeładowano w portach Chin (264,3 mln TEU). A jeśli
dodamy do tej liczby przeładunki terminali w Hongkongu, to globalne
przeładunki portów chińskich przekraczają wolumen pozostałych krajów z
pierwszej dziesiątki.
– Transport kontenerowy jest
logistycznym fundamentem globalnego łańcucha dostaw, a przeładunki
kontenerów są miernikiem aktywności globalnego łańcucha transportu
międzynarodowego. Ogromna przewaga Chin w rankingu globalnych
przeładunkach portów kontenerowych naprawdę odzwierciedla kluczowy
status tego państwa w światowym łańcuchu dostaw – podkreśla profesor
Zhou Muzhi, prezes Cloud River Urban Research Institute (CRURI).
Niezwykle
istotne jest powiązanie aktywności przemysłowej miast portowych i ich
przemysłowego otoczenia z aktywnością portów. Eksperci Instytutu
wskazują na 10 miast z portami o największych przeładunkach kontenerów
na świecie. Są to: Szanghaj, Singapur, Ningbo-Zhoushan, Shenzhen,
Kanton, Qingdao, Busan, Tianjin, Hongkong i Rotterdam.
–
Fakt, że Chiny zajęły siedem miejsc z pierwszej dziesiątki pokazuje
dominującą pozycję tego kraju w transporcie kontenerowym – podkreślają
naukowcy CRURI, dodając, że w pierwszej 30-tce miast z aktywnymi portami
kontenerowymi Chiny (włączając Hongkong i Kaohsiung) zajęły w rankingu
12 miejsc, a cała Azja 21 miejsc.
– Ranking sygnalizuje, że
nadeszła nowa era dla Azji – zauważa profesor Zhou. A potwierdzają to
statystyki, bowiem np. Stany Zjednoczone miały więcej niż jedno miasto
portowe w pierwszej trzydziestce – Los Angeles zajęło 17. miejsce, Long
Island pozycję 19., a New York-Jersey 20. Japonia, trzecia co do
wielkości gospodarka świata, ma tylko jedno miasto portowe w rankingu.
Port Keihin jest na 21. miejscu. W jego otoczeniu działają aglomeracje
przemysłowe Tokio, Jokohama, Kawasaki.
Szczególnie
istotna z punktu widzenia klienta jest ocena „container port
convenience”. Przyjazny port ma szczególne znaczenie dla sprawności
funkcjonowania globalnych sieci logistycznych, a w konsekwencji
sprawności przepływu towarów w lądowo-morskich korytarzach
transportowych.
„Container port convenience” to indeks oparty
na danych, takich jak odległość w linii prostej od centrum miasta do
portu oraz przepustowość kontenerów w porcie – wyjaśniają eksperci
Instytutu.
W tym rankingu czołowe miejsca zajęły: Szanghaj,
Shenzhen, Ningbo, Qingdao, Tianjin, Guangzhou, Xiamen, Rizhao, Suzhou i
Dalian. To 10 największych chińskich miast portowych pod względem wygody
wykorzystania przez operatorów logistycznych w 2020 r.
Wśród
30 największych miast Dalian jest jedynym miastem, którego
przepustowość kontenerów spadła w 2020 r. Pomimo COVID-19, większości
miast portowych w Chinach udało się osiągnąć wzrost przepustowości
kontenerów, co świadczy o silnych zdolnościach eksportowych przemysłu
wytwórczego.
Oceniano również stopień koncentracji przepływu
kontenerów w chińskich miast portowych. Na tej podstawie zbudowano mapę,
która dobrze odzwierciedla połączenie portów kontenerowych z zapleczem
przemysłowym.
–
Zwizualizowana mapa pokazuje, że kontenerowy transport z Chin jest
skoncentrowany w delcie rzeki Jangcy i delcie Rzeki Perłowej, co można
tłumaczyć faktem, że regiony te są obszarem działalności największych
klastrów przemysłowych [i stref gospodarczych – MG] i zajmują one
kluczową pozycją w globalnych łańcuchach dostaw – wyjaśnia profesor
Zhou.
Dziesięciolecia wzrostu gospodarczego i polityka rządu
budowania strategicznych przewag przemysłów o dużym potencjale
innowacyjności sprawiły, że Chiny stały się istotnym ogniwem gospodarki
światowej i globalnej sieci logistycznej. Porty Chin znalazły się
natomiast w niezbędnymi węzłami logistycznymi światowego handlu
morskiego. Nadmorskie położenie kraju zostało wykorzystane we wszystkich
wymiarach gospodarczych i zapewniło Pekinowi udział w korzyściach
płynących z globalizacji produkcji i kooperacji w wymiarze światowym.
Szybki
wzrost chińskiej gospodarki na arenie światowej był w dużej mierze
napędzany przez dziesięciolecia rosnącego eksportu. Chiny dziś mają
istotny udział w tym, że około 80 proc. światowego handlu odbywa się
drogą morską. Włączenie stref gospodarczych w układ gospodarki
światowej poprzez porty morskie i połączenia żeglugowe sprawiło, że
sprawdził się model chińskiej strategii rozwoju gospodarczego opartego
na eksporcie.
O
powiązaniach stref ekonomicznych Chin ze światem najlepiej świadczy
Liner Shipping Connectivity Index (LSCI). Pozycjonuje on kraje i ich
porty kontenerowe na podstawie ich poziomu integracji z ustalonymi
szlakami żeglugi liniowej.
– Chiny posiadają 10 ze 100
największych portów według LSCI. Liczba ta wzrasta do 11 portów,
włączając Hongkong – obliczyli analitycy CSIS w ramach projektu
ChinaPower. Tylko Stany Zjednoczone, z dziewięcioma portami w pierwszej
setce, zbliżają się do Chin. Jednak 11 portów w Chinach może pochwalić
się średnim wynikiem LSCI wynoszącym 60,6, czyli znacznie wyższym niż
średni wynik portów amerykańskich (44,5).
Przewaga Chin w
zakresie morskiej dostępności jest jeszcze bardziej wyrazista. LSCI
przypisuje ogólny wynik dostępności dla każdego kraju. W pierwszym
kwartale 2021 r. wynik Chin LSCI wyniósł 164, znacznie wyprzedzając inne
czołowe kraje, w tym Singapur (113), Koreę Południową (108), Stany
Zjednoczone (106) i Malezję (100).
Warto zauważyć, że z czasem
przewaga Chin wzrosła. – LSCI wzrósł o prawie 64 procent od I kwartału
2006 r. do I kwartału 2021 r., podczas gdy inne kraje z pierwszej piątki
odnotowały wolniejszy wzrost wyników (łączna średnia 46 proc.).
Najwolniej rósł wynik Stanów Zjednoczonych – zaledwie 33 proc., czyli o
połowę szybciej niż Chiny – zauważają eksperci CSIS.
Porty
Chin rosły więc wraz z gospodarką i miastami. Przeładunki kontenerów
stanowią odzwierciedlenie powiązań gospodarki chińskiej z gospodarką
światową i uzależnianie gospodarki światowej od aktywności stref
przemysłowych Chin.
Z analizy tej wynika wniosek, że porty odgrywają istotną rolę w rozwoju gospodarki nastawionej na eksport. Nowoczesne porty z dobrymi połączeniami od strony lądu i morza są warunkiem niezbędnym i koniecznym do zajęcia dobrej pozycji na globalnej mapie gospodarczej i logistycznej.
Fot. Depositphotos
Niemieckie porty w kryzysie, a strategia ich ratowania rozczarowuje
Debata "Polskie porty morskie" na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym
Zaczepił w Danii o most, płynie do Polski
CMA CGM i CEVA Logistics oficjalnym partnerem logistycznym igrzysk Paryż 2024
Floty i szlaki żeglugowe bezpieczne dzięki dostępności map elektronicznych. Biura hydrograficzne powinny pomóc żegludze
Nowe sankcje na Rosję mają dotyczyć żeglugi i portów