Od zeszłego tygodnia młodzi goście odwiedzający Centrum Nauki Experyment w Gdyni mogą sami sprawdzić, na czym polega praca suwnicowego w porcie. Jest to możliwe na nowym stanowisku, które powstało dzięki współpracy Zarządu Morskiego Portu Gdynia, Stoczni Remontowej Nauta i CN Experyment.
„Symulator wirtualnej rzeczywistości Portu Gdynia Container Master”,
bo tak brzmi oficjalna pełna nazwa stanowiska, to niewielka makieta
suwnicy z dotykowym ekranem umieszczonym w miniaturze kontenera
przeładunkowego, na którym dzięki specjalnej aplikacji – symulatorowi
pracy operatora suwnicy – można spróbować sił w załadunku kontenerów na
statek w porcie.
Jak podkreślają inicjatorzy budowy i
instalacji nowego portowego stanowiska w Centrum, prezentowanie pracy
zawodów gospodarki morskiej najmłodszym mieszkańcom Pomorza to swoista
praca u podstaw, która – być może – pozwoli na zbudowanie kadr dla
przemysłu portowego i stoczniowego w przyszłości.
– To
świetny kanał komunikacyjny z najmłodszą częścią społeczności Pomorza,
samego miasta Gdyni, dobre miejsce, gdzie można mówić o porcie,
interesować tym młodych ludzi. Być może wśród tej młodzieży i dzieci są
przyszli pracownicy portu – podkreślał Maciej Bąk, wiceprezes Portu
Gdynia. – Tym razem mamy aplikację, która symuluje pracę operatora
suwnicy, pozwala na operowanie kontenerem, przemieszczanie go z
terminala na statek. Zdaniem tych, którzy mieli okazję być na suwnicy i
widzieć, jak operacja wygląda, aplikacja jest realistyczna. Praca
operatora suwnicy to chyba jedna z tych najbardziej spektakularnych w
porcie. Sam marzę o tym, żeby zobaczyć jak wygląda praca w takim miejscu
– dodał. Jak podkreślił wiceprezes Bąk w rozmowie z portalem
GospodarkaMorska.pl, otwarcie stanowiska w Centrum Nauki Experyment jest
także kolejnym elementem obchodów 100-lecia Portu Gdynia.
Samo
stanowisko w kształcie pomarańczowej suwnicy z niebieskim kontenerem
oznaczonym logotypami Portu Gdynia i Nauty i umieszczonym w nim
dotykowym ekranem jest dostosowane do potrzeb dzieci poruszających się
na wózkach inwalidzkich. Projekt został przygotowany z myślą o
maksymalnej dostępności, zapewniając szeroki kąt podjazdu i
umiejscowienie kontenera-ekranu na odpowiedniej wysokości. Miniatura
suwnicy została wykonana przez Stocznię Nauta.
– To była
inicjatywa portu. Dostaliśmy zapytanie, czy bylibyśmy zainteresowani
wybudowaniem tego elementu. Stocznia zawsze, w miarę swoich możliwości,
bardzo chętnie uczestniczy w tego typu inicjatywach – wyjaśnia Monika
Kozakiewicz, p.o. prezesa Zarządu Nauty. – Widzieliśmy wielkie
zainteresowanie, dzieci ruszyły do testowania suwnicy. Wydaje mi się, że
to bardzo potrzebne. Miasto Gdynia jest związane z gospodarką morską
nierozerwalnie ze względu na swoje położenie. My stanowimy taki core
tego biznesu. Jest to naturalne, żeby dzieci zapoznawały się od
najmłodszych lat i w formie zabawy mogły poznawać to, czym zajmują się
podmioty związane z gospodarką morską. Szczerze mówiąc, troszeczkę teraz
zazdrościmy Portowi Gdynia możliwości zaprezentowania tutaj swoich
urządzeń. Zaczęliśmy rozważać też pokazanie jakiegoś skrawka
działalności stoczni w formule zabawy dla dzieci. Też mamy różne fajne
urządzenia, które można w formie gry pokazać młodzieży, żeby mogła się
bawić, a jednocześnie zaznajomiła z tym, jak działają. Myślimy o
symulatorze dokowania statku w pływającym doku. Może jeszcze nie w
przyszłym roku, ale zbliża się 100-lecie stoczni, będzie już za cztery
lata, więc może w związku z tą okazją? – ujawniła Monika Kozakiewicz.
–
W Centrum Nauki Experyment mamy bardzo konkretny cel, mianowicie
inspirowanie do podejmowania nauki, do podejmowania kariery w zawodach
technologicznych, inżynieryjnych, matematycznych. To jest siła napędowa
gospodarki. Tak powstało miasto Gdynia. W związku z tym jest dla nas
zrozumiałe, że powinniśmy skierować oczy ku lokalnym potężnym firmom,
które będą czerpały z tego narybku, który być może tutaj wspólnie
wychowamy – powiedziała Alicja Harackiewicz, dyrektor Centrum Nauki
Experyment w Gdyni. – Clou tego stanowiska to nowa aplikacja „Container
Master”, która pokazuje, że praca przy załadunku i rozładunku to jest
proces, który się nie odbywa przy użyciu ludzkiej siły fizycznej. Tam
wkraczają technologie. Do tego muszą być przygotowani ludzie. Aplikacja
pokazuje, że trzeba to zrobić umiejętnie, precyzyjnie, wcale nie szybko,
tylko powoli, żeby prawidłowo załadować statek, bo on musi zachować
swoją stabilność. To bardzo ważna praca, ponieważ przeładunki kontenerów
to coś, czym żyje cała światowa gospodarka morska.
Aplikację
na potrzeby stanowiska wykonało gdańskie studio Squadron, współpracujące
z Portem Gdynia i Centrum Nauki Experyment od lat.
–
Aplikacja jest dedykowana dla dzieci, w związku z tym trzeba było
maksymalnie uprościć interfejs użytkownika, żeby nadawał się do zabawy,
ale jednocześnie nie można było stracić tej istoty pracy na suwnicy –
opowiadał Dariusz Czajka, wiceprezes i dyrektor techniczny Squadron. –
Żadnych rekordów w aplikacji nie można pobić, bo jest to praca na
cierpliwość i skupienie. To nie jest praca na czas – wyjaśnił.
„Container
Master” to kolejny efekt współpracy między Zarządem Morskiego Portu
Gdynia i Centrum Nauki Experyment. Przed trzema laty na wystawie
Experymentu pojawiło się pierwsze portowe stanowisko – „Port Master”. To
nawiązujące wyglądem do kominów na statku standy z przygotowaną –
również przez Squadron – grą o tej samej nazwie, która umożliwia
sprawdzenie, jak w gdyńskim porcie może przebiegać cumowanie i
rozładunek jednostek pływających. Obecnie na tych urządzeniach poza
„Port Masterem” dostępny jest także „Container Master”.
Konosament – wydanie ładunku na podstawie LOI
Idą zmiany w Porcie Gdynia. Demontaż Bühlera na Nabrzeżu Indyjskim
Zmiany w Chińsko-Polskim Towarzystwie Okrętowym S.A. "Chipolbrok"
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie