• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Rozpoczęła się budowa drugiego holownika dla Marynarki Wojennej

pc

19.03.2018 10:33 Źródło: własne
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Rozpoczęła się budowa drugiego holownika dla Marynarki Wojennej

Partnerzy portalu

Rozpoczęła się budowa drugiego holownika dla Marynarki Wojennej - GospodarkaMorska.pl

Budowa drugiego holownika dla Marynarki Wojennej rozpoczęta. W stoczni Remontowa Shipbuilding w piątek odbyła się uroczystość palenia blach jednostki B 860/2. Wartość kontraktu podpisanego w ubiegłym roku na 6 takich holowników to 283,4 mln zł brutto.

Nowoczesne holowniki dla MW mierzą 29,40 m długości, 10,40 m szerokości oraz 4,95 m wysokości. Ich maksymalne zanurzenie to 4,10 m. Maksymalna prędkość jednostek to 20 w., a załoga będzie liczyła do 12 osób.

Wielozadaniowe jednopokładowe jednostki z dwoma pędnikami azymutalnymi zaprojektowało biuro projektowe NED Project. Jak poinformował prof. Andrzej Lerch, główny projektant NED Project, „to holownik o innej architekturze niż te, które zrealizowaliśmy do tej pory. Jest bardziej bojowy. Nachylenie ścianek jest dostosowane do odbijania promieni radarowych. Wciągarka na dziobie jest również całkowicie osłonięta, żeby odbicia były jak najmniejsze i chroniły przed falami”.

Towarzystwo klasyfikacyjne Polski Rejestr Statków nada holownikom klasę lodową, co oznacza, że będą one mogły operować w porcie również w trudnych warunkach zimowych. Pokłady otwarte jednostek zostaną natomiast przystosowane do transportu ładunków drobnicowych o łącznej masie 4 t.

Autonomiczność holowników, czyli najdłuższy czas, w jakim jednostki mogą wykonywać swoje zadania na morzu bez konieczności uzupełniania zapasów i wymiany załogi, to 5 dni. Paliwa natomiast wystarczy na 7 dni pracy.

Realizacja kontraktu zakończy się w 2020 r. Holowniki, które trafią do Marynarki Wojennej, zastąpią te stacjonujące w bazach morskich w Gdyni i w Świnoujściu. Pierwszy holownik otrzyma 8. Flotylla Obrony Wybrzeża, kolejny 3. Flotylla Okrętów, a następne na zmianę obydwie flotylle.

Postępowanie przetargowe na budowę holowników dla Marynarki Wojennej rozpoczęło się w 2014 r. Dotyczyło jednostek służących do „zabezpieczenia technicznego i prowadzenia działań ratowniczych na morzu”. Inspektorat Uzbrojenia zwracał uwagę przede wszystkim na cenę, długość gwarancji, serwis i pomoc techniczną. Do przetargu przystąpiły: Remontowa Shipbuilding, Stocznia Remontowa Nauta wraz z Morską Stocznią Remontową Gryfia ze Szczecina oraz Damen Shipyards Gdynia ze Stocznią Marynarki Wojennej w Gdyni.

Oferta stoczni Remontowa Shipbuilding jako jedyna nie została odrzucona i otrzymała 100 punktów. Od tej decyzji odwołała się jednak Stocznia Remontowa Nauta. Jej zarzuty dotyczyły głównie kwestii ceny oferty i sposobu jej obliczenia. To odwołanie Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła, a w ponownym rozpatrzeniu ofert Inspektorat Uzbrojenia znów wybrał stocznię Remontowa Shipbuilding.

Po tej decyzji konsorcjum stoczni Nauta oraz Gryfia ponownie złożyło odwołanie. Tym razem powodem była nieuzupełniona dokumentacja. I tę skargę KIO odrzuciła, uzasadniając decyzję faktem, iż zwycięski oferent uzupełnił własną dokumentację ofertową (chodziło głównie o pełnomocnictwo dla prezesa zarządu Remontowa Shipbuilding), co stanowiło podstawę do ponownego rozpatrzenia ofert. I w tym przypadku wybrano stocznię Remontowa Shipbuilding.

Następnie w połowie marca ubiegłego roku znów unieważniono przetarg. Jak tłumaczył Inspektorat Uzbrojenia, postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego unieważnia się, jeżeli obarczone jest nieusuwalną wadą uniemożliwiającą zawarcie niepodlegającej unieważnieniu umowy w sprawie zamówienia publicznego. IU nie sprecyzował, co to oznacza w przypadku tego przetargu. Batalię o holowniki zakończył ostatecznie wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, która uznała, że wybranie oferty Remontowa Shipbuilding na ich budowę było właściwe.

Holowniki to drugi projekt realizowany przez Remontowa Shipbuilding wspólnie z Inspektoratem Uzbrojenia i Marynarką Wojenną. W ubiegłym roku stocznia przekazała nowoczesny niszczyciel min typu Kormoran. Obecnie przewodniczy konsorcjum odpowiedzialnemu za dostawę kolejnych dwóch niszczycieli min tego samego typu wraz z trzema pakietami wsparcia logistycznego. Cięcie blach na kolejnego Kormorana ma nastąpić po wakacjach.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.