Trwają przepychanki na linii Rosja – Turcja. Po zestrzeleniu rosyjskiego bombowca i wprowadzanie sankcji przez Moskwę, Turcy postanowili utrudnić życie rosyjskiej marynarce i zamknęli dla jej okrętów cieśninę Bosfor. Dodatkowo okręty podwodne Turcji rozpoczęły obserwację krążownika Moskwa, który znajduje się u wybrzeży Syrii.
Rosja nie zamierza się ugiąć i gotowa jest się bronić. Ich samoloty walczące w Syrii wyposażono w rakiety powietrze-powietrze. Jednak zamknięcie cieśnin Bosfor i Dardanele jest solą w oku Rosjan. Nie mogą bowiem przemieścić swoich jednostek między Morzem Czarnym i Śródziemnym. Informacja nie jest jeszcze potwierdzona przez rządy obu krajów.
Krążownik rakietowy Moskwa został wysłany na Morze Śródziemne, by chronić bazy lotnicze, z których startują samoloty atakujące dżihadystów Państwa Islamskiego. Obserwują go obecnie dwa tureckie okręty podwodne Dołunaj i Burakeis.
Pożar na brytyjskim lotniskowcu HMS Queen Elizabeth
Portugalskie okręty śledziły trzy podejrzane, rosyjskie statki
Indyjska marynarka wojenna przejęła statek towarowy porwany przez piratów
Kanadyjski jeziorowiec w ogniu
W Gdyni swój postój miała francuska fregata FS Aquitaine
Kmdr por. SG Katarzyna Górecka-Berenc nowym komendantem gdańskiej Straży Granicznej