Kałamarnica z gatunku Magnapinna jest jednym z najbardziej nieuchwytnych stworzeń, jakie znamy. Zamieszkuje mroczne głębiny oceanu i jest niezwykle rzadkim widokiem, z zaledwie kilkunastoma potwierdzonymi obserwacjami na całym świecie.
Teraz, po raz pierwszy, kałamarnice te widziano u wybrzeży Australii nie raz, ale pięć razy - i każda obserwacja dotyczyła innego osobnika. Nowe obserwacje ujawniły zachowania tych stworzeń, podkreślając znaczenie wykonywania zdjęć życia głębinowego w jego naturalnym środowisku.
Magnapinna - nietypowe, rzadkie stworzenie głębinowe
Magnapinna są dziwnymi i niesamowitymi stworzeniami. Ich ciała wyglądają dość typowo dla kałamarnic, chociaż mają znacznie większe płetwy niż zwykle. Ale ich ramiona i macki są naprawdę osobliwe, zakończone zaskakująco długimi włóknami, dzięki czemu kończyny osiągają długość ponad 8 metrów, wielokrotnie dłuższą niż jej ciało.
Ponieważ żyją w strefie batypelagicznej, na głębokości od 1000 do 4000 metrów, badanie ich nie jest najłatwiejsze. Na tej głębokości oceanu światło słoneczne nigdy nie przenika, a ciśnienie wody jest miażdżące.
Jednak zdalnie sterowane pojazdy mogą podróżować tam, gdzie ludzie boją się wkroczyć. Właśnie takiego sprzętu używali naukowcy morscy do badania głębokich wód u południowych wybrzeży Australii. W regionie znanym jako Great Australian Bight, gdzie o faunie głębinowej nie wiadomo praktycznie nic, naukowcy rozmieścili zdalnie sterowane pojazdy i holowaną kamerę ze statku badawczego Marine National Facility Investigator, w ramach intensywnego programu badawczego, mającego na celu katalogowanie życia głęboko pod powierzchnią wody.
Kamera uchwyciła dwie kałamarnice, nagrywając je przez cztery sekundy na głębokości 2110 i 2178 metrów w jednym miejscu w listopadzie 2015 r. Te dwie obserwacje miały miejsce w odstępie około 12 godzin.
ROV zauważył trzy kałamarnice w innym miejscu w marcu 2017 r. na głębokości 3002, 3056 i 3060 metrów pod powierzchnią. Ponieważ ROV jest bardziej elastyczny, był w stanie podążać za kałamarnicami, rejestrując dłuższe wideo każdego z nich. Najdłuższe nagranie trwało niecałe trzy minuty. Wszystkie trzy obserwacje miały miejsce w ciągu 25 godzin.
Pomiary morfologiczne z użyciem sparowanych laserów sugerowały, że każda z pięciu obserwowanych kałamarnic była oddzielnym osobnikiem.
Nowe informacje o niezwykłych kałamarnicach
Chociaż
obserwacje były krótkie, dostarczyły informacji o niektórych
zachowaniach kałamarnic. Zauważono m.in. charakterystyczną pozycję
„łokcia” z mackami wyciągniętymi na zewnątrz, a następnie wygiętymi pod
kątem prawie 90 stopni. Wcześniej zachowanie to było obserwowane
jedynie, gdy kałamarnica znajdowała się w pozycji pionowej, ale nowy
materiał filmowy pokazał tę pozę także w ułożeniu poziomym.
Ponieważ
macki wydają się być dość lepkie, może to być zachowanie towarzyszące
polowaniu - czekanie, aż jakieś nieszczęsne stworzenie wpadnie na długie
kończyny jak robak w lep na muchy, ale nadal nie mamy wystarczających
informacji, aby to potwierdzić.
Zupełnie nowym i zaskakującym dla
naukowców zachowaniem było kałamarnic zwijanie swoich włókien blisko
ciała. Wcześniej jedynym widzianym głowonogiem robiącym coś podobnego
był odlegle spokrewniony Vampyroteuthis infernalis, kolejna
batypelagiczna istota, która używa swoich włókien do jedzenia.
To
fascynujące nowe informacje, które podkreślają, jak niewiele wiemy o
tych dziwnych, cichych stworzeniach i głębokim, ciemnym podwodnym
świecie, który zamieszkują.
Badanie zostało opublikowane w PLOS One.
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało