• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Jedno z „najbardziej przerażających” stworzeń morskich po raz pierwszy uchwycone na wideo

17.11.2020 12:30 Źródło: własne
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Jedno z „najbardziej przerażających” stworzeń morskich po raz pierwszy uchwycone na wideo

Partnerzy portalu

Jedno z „najbardziej przerażających” stworzeń morskich po raz pierwszy uchwycone na wideo - GospodarkaMorska.pl
fot. Twitter

Kałamarnica z gatunku Magnapinna jest jednym z najbardziej nieuchwytnych stworzeń, jakie znamy. Zamieszkuje mroczne głębiny oceanu i jest niezwykle rzadkim widokiem, z zaledwie kilkunastoma potwierdzonymi obserwacjami na całym świecie.

Teraz, po raz pierwszy, kałamarnice te widziano u wybrzeży Australii nie raz, ale pięć razy - i każda obserwacja dotyczyła innego osobnika. Nowe obserwacje ujawniły zachowania tych stworzeń, podkreślając znaczenie wykonywania zdjęć życia głębinowego w jego naturalnym środowisku.

Magnapinna - nietypowe, rzadkie stworzenie głębinowe

Magnapinna są dziwnymi i niesamowitymi stworzeniami. Ich ciała wyglądają dość typowo dla kałamarnic, chociaż mają znacznie większe płetwy niż zwykle. Ale ich ramiona i macki są naprawdę osobliwe, zakończone zaskakująco długimi włóknami, dzięki czemu kończyny osiągają długość ponad 8 metrów, wielokrotnie dłuższą niż jej ciało.

Ponieważ żyją w strefie batypelagicznej, na głębokości od 1000 do 4000 metrów, badanie ich nie jest najłatwiejsze. Na tej głębokości oceanu światło słoneczne nigdy nie przenika, a ciśnienie wody jest miażdżące.

Jednak zdalnie sterowane pojazdy mogą podróżować tam, gdzie ludzie boją się wkroczyć. Właśnie takiego sprzętu używali naukowcy morscy do badania głębokich wód u południowych wybrzeży Australii. W regionie znanym jako Great Australian Bight, gdzie o faunie głębinowej nie wiadomo praktycznie nic, naukowcy rozmieścili zdalnie sterowane pojazdy i holowaną kamerę ze statku badawczego Marine National Facility Investigator, w ramach intensywnego programu badawczego, mającego na celu katalogowanie życia głęboko pod powierzchnią wody.

Kamera uchwyciła dwie kałamarnice, nagrywając je przez cztery sekundy na głębokości 2110 i 2178 metrów w jednym miejscu w listopadzie 2015 r. Te dwie obserwacje miały miejsce w odstępie około 12 godzin.

ROV zauważył trzy kałamarnice w innym miejscu w marcu 2017 r. na głębokości 3002, 3056 i 3060 metrów pod powierzchnią. Ponieważ ROV jest bardziej elastyczny, był w stanie podążać za kałamarnicami, rejestrując dłuższe wideo każdego z nich. Najdłuższe nagranie trwało niecałe trzy minuty. Wszystkie trzy obserwacje miały miejsce w ciągu 25 godzin.

Pomiary morfologiczne z użyciem sparowanych laserów sugerowały, że każda z pięciu obserwowanych kałamarnic była oddzielnym osobnikiem.

Gospodarka Morska
fot. PLOS One


Nowe informacje o niezwykłych kałamarnicach


Chociaż obserwacje były krótkie, dostarczyły informacji o niektórych zachowaniach kałamarnic. Zauważono m.in. charakterystyczną pozycję „łokcia” z mackami wyciągniętymi na zewnątrz, a następnie wygiętymi pod kątem prawie 90 stopni. Wcześniej zachowanie to było obserwowane jedynie, gdy kałamarnica znajdowała się w pozycji pionowej, ale nowy materiał filmowy pokazał tę pozę także w ułożeniu poziomym.

Ponieważ macki wydają się być dość lepkie, może to być zachowanie towarzyszące polowaniu - czekanie, aż jakieś nieszczęsne stworzenie wpadnie na długie kończyny jak robak w lep na muchy, ale nadal nie mamy wystarczających informacji, aby to potwierdzić.

Gospodarka Morska
fot. YT


Zupełnie nowym i zaskakującym dla naukowców zachowaniem było kałamarnic zwijanie swoich włókien blisko ciała. Wcześniej jedynym widzianym głowonogiem robiącym coś podobnego był odlegle spokrewniony Vampyroteuthis infernalis, kolejna batypelagiczna istota, która używa swoich włókien do jedzenia.

To fascynujące nowe informacje, które podkreślają, jak niewiele wiemy o tych dziwnych, cichych stworzeniach i głębokim, ciemnym podwodnym świecie, który zamieszkują.

Badanie zostało opublikowane w PLOS One.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.