• <
szkoła_morska_w_gdyni_980x120_gif_2020

Ile potrwają i jak wyglądają badania wody? Ekspertka wyjaśnia

gm

19.08.2022 13:29
Strona główna Edukacja Morska, Nauka, Szkoły Morskie, Praca na Morzu Ile potrwają i jak wyglądają badania wody? Ekspertka wyjaśnia

Partnerzy portalu

Ile potrwają i jak wyglądają badania wody? Ekspertka wyjaśnia - GospodarkaMorska.pl
Fot. RePhile Water / Unsplash

Choć ogłoszone zostały pierwsze wyniki badań skażonej wody w Odrze, na ich komplet trzeba będzie poczekać. Jak długo mogą trwać, w jaki sposób bada się wodę i jak powinny być przygotowane próbki - tłumaczy Anna Wobalis, specjalistka w Bio Laboratorium Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni.

Ile może potrwać badanie pozyskanych próbek wody?

Część badań można przeprowadzić in situ, czyli na miejscu. Są to na przykład pH (odczyn), przewodność, zasolenie. Ale w przypadku reszty – wszystko zależy od ilości badanych parametrów i ich specyfiki. Nawet zakładając że mamy świetnie wyposażone laboratorium, czyli takie, gdzie są dostępne wszystkie sprzęty, odczynniki i wyspecjalizowana kadra, to zajmuje to czas, bo próbki trzeba przygotować, co może zająć kilka godzin, przygotować wzorce, na podstawie których będzie wiadomo jaka ilość badanego związku jest w próbce, przeprowadzić analizę wzorców i próbek. No i też nie jednokrotną, normy lub rozporządzenia określają ile razy trzeba oznaczyć próbkę. Do tego stosuje się certyfikowane materiały referencyjne (CRM), czyli takie próbki, w których wartość danej substancji jest zbadana przez specjalne laboratorium. CRM-y służą do sprawdzenia metody, czyli do porównania, czy to co nam wychodzi jest dokładne, zgodne z rzeczywistością.

Czy sposób pobrania, transportu i przechowywania próbki wody ma znaczenie?

Niektóre analizy wyjdą poprawnie nawet jeśli pobierze się próbkę "nieprofesjonalnie", natomiast generalnie pobieranie próbki jest istotne i powinien się tym zajmować próbkobiorca, który wie, jak to zrobić. Mówiąc w kontekście sytuacji z Odrą – to jest rzeka, więc istotny jest też jej nurt, prawdopodobnie trzeba pobierać w różnych miejscach, bo część wody, a z nią zanieczyszczeń, popłynęła dalej, ale kiedy rzeka meandruje i tworzą się zatoczki, może tam coś jeszcze zostać. Próbki generalnie powinno pobierać się pod korek, żeby nie reagowały z tlenem, w zależności od badania do plastiku lub szkła. Myślę, że też warto badać osad, bo związki organiczne, jak choćby pestycydy, lubią osady, chociaż te nowoczesne pestycydy są często rozpuszczalne w wodzie. Jeśli prawdziwa jest teoria o jakimś jednorazowym zrzucie, to faktycznie badanie wody może już nic nie wykazać.

W kwestii metody pobrania, transportu i przechowania próbek obowiązują odpowiednie normy. Każda z nich określa, w jaki sposób powinno się obchodzić z materiałem przeznaczonym do badań. Dlatego też nie ma uniwersalnej metody. Jeśli próbka jest pobrana w sposób niezgodny z normami, może to wpłynąć na wyniki badań. W takim przypadku laboratorium odnotowuje ten fakt i odpowiada tylko za poprawność wykonania badania od momentu przyjęcia próbki.

Czy próbki pobiera się do zwykłej butelki, czy musi być specjalne naczynie?

Wystarczy zwykła butelka, ale czysta, fabrycznie nowa. Trzeba ją wcześniej przepłukać próbką, żeby usunąć ewentualne pozostałości czegoś, co mogło być w naczyniu. Nie robi się tego zwykłą wodą, żeby nie rozcieńczać samej próbki.

Niektóre pojemniki do próbek mogą wymagać specjalnego traktowania, na przykład wytrawiania kwasem.

Próbki na czas transportu powinno się trzymać w chłodni, niektóre wręcz powinno się zamrozić. Ale to nie jest kwestia uniwersalna. Niektóre parametry – jak na przykład biologiczne lub chemiczne zapotrzebowanie tlenu – wymagają tego, żeby jak najszybciej były dostarczone do laboratorium i zbadane. Inne mogą poczekać. Wszystko zależy od badanego parametru. Często, jeżeli próbka nie może być analizowana natychmiast, jest zamrażana lub przechowywana w temperaturze około 4 stopni Celsjusza. Ale tu ponownie – wszystko określają normy.

Czy wszystkie badania można przeprowadzić w jednym miejscu?

Nie sądzę, żeby było laboratorium, które jest w stanie określić wszystkie parametry w jednym miejscu. W takim przypadku niektóre badania trzeba podzlecać. Wysyła się je do innych, specjalistycznych laboratoriów, które też mają określony czas na wykonanie analizy i wystawienie raportu. Na dodatek bada się przeróżne parametry – fizykochemiczne, biologiczne i mikrobiologiczne.

Co jeśli wyniki będą się różnić?

Jeśli wyniki badań próbki z różnych laboratoriów różnią się, to trzeba zrobić analizę jeszcze raz, bo nie wiadomo, który wynik jest poprawny. Chyba że próbka była źle pobrana albo przechowywana.


Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.