Co najmniej 24 afrykańskich imigrantów płynących na Wyspy Kanaryjskie zmarło z wycieńczenia w łodzi podczas trwającej ponad 20 dni przeprawy przez Atlantyk na ten hiszpański archipelag.
Jak poinformowała w czwartek hiszpańska policja, wśród ofiar śmiertelnych są obywatele kilku państw Afryki Subsaharyjskiej. Sprecyzowała, że dwóch spośród zmarłych to nieletni.
Hiszpańskie służby wyjaśniły, że łódź ze zwłokami imigrantów została znaleziona w nocy na pełnym morzu. Dryfowała ponad 200 mil morskich na południowy wschód od kanaryjskiej wyspy El Hierro.
W pierwszym komunikacie hiszpańska policja podała informację o 17 śmiertelnych ofiarach przeprawy z zachodnich brzegów Afryki na Wyspy Kanaryjskie. Przed południem w czwartek poinformowano, że podczas poszukiwań znaleziono jeszcze siedem ciał osób płynących łodzią.
Z komunikatu hiszpańskiej policji wynika, że trwającą ponad 20 dni podróż na Wyspy Kanaryjskie przeżyli jedynie trzej pasażerowie łodzi: dwóch mężczyzn i kobieta. Wszyscy zostali przetransportowani do szpitala na Teneryfie.
Pożar na brytyjskim lotniskowcu HMS Queen Elizabeth
Portugalskie okręty śledziły trzy podejrzane, rosyjskie statki
Indyjska marynarka wojenna przejęła statek towarowy porwany przez piratów
Kanadyjski jeziorowiec w ogniu
W Gdyni swój postój miała francuska fregata FS Aquitaine
Kmdr por. SG Katarzyna Górecka-Berenc nowym komendantem gdańskiej Straży Granicznej