pc/MOSG
Sześć silników zaburtowych do łodzi motorowych zatrzymali 12 stycznia w Świnoujściu funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji po kontrolach dwóch samochodów, które zjechały z promu przybyłego ze Szwecji.
Forda i renault kierowane przez mieszkańców woj. zachodniopomorskiego (27 i 47 l.) świnoujscy strażnicy graniczni i szczecińscy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej w okolicy terminala promowego. Wewnątrz pojazdów znaleźli w sumie sześć silników z poobcinanymi przewodami, co świadczyło o tym, że mogły pochodzić z kradzieży. Mężczyźni nie mieli także żadnych dokumentów potwierdzających zakup urządzeń. Jeden z silników figurował w Systemie Informacyjnym Schengen jako skradziony na terenie Szwecji. Przewożącemu go 27-letniemu kierowcy funkcjonariusze postawili zarzut paserstwa. Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz karze grzywny.
Łączną wartość zatrzymanych silników szacuje się na przeszło 140 tys. zł.
Masowce – królowie oceanów i portów
Po ponad miesiącu od katastrofy kolejne statki opuszczają port w Baltimore
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Zegarek najbogatszego pasażera "Titanica" sprzedany za 900 tys. funtów
Koniec operacji "Open Spirit 24" na Bałtyku. Siły morskie państw NATO zneutralizowały niebezpieczne pozostałości wojenne
Rail Baltica wkładem w nowoczesny transport towarowy dla krajów nadbałtyckich