• <

Branża rybacka na Alasce w kryzysie. Setki milionów dolarów strat i tysiące utraconych miejsc pracy

17.10.2024 16:01 Źródło: Narodowa Służba Rybołówstwa Morskiego USA
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Branża rybacka na Alasce w kryzysie. Setki milionów dolarów strat i tysiące utraconych miejsc pracy

Narodowa Służba Rybołówstwa Morskiego USA (National Marine Fisheries Service, NOAA Fisheries) opublikowała przegląd ekonomiczny dotyczący branży odpowiedzialnej za połowy owoców morza na Alasce. Według zawartych tam informacji rynek ten w latach 2022-2023 poniósł stratę w wysokości 1,8 miliarda dolarów i 50-procentowy spadek rentowności w okresie od 2021 do 2023 roku.

Połowy owoców morza, jak podaje NOAA Fisheries, obok rybołówstwa, stanowią główne źródło zatrudnienia w sektorze prywatnym na Alasce, największym i najsłabiej zaludnionym stanie USA. Dla wielu społeczności zamieszkujących wybrzeża Alaski, rybołówstwo jest głównym źródłem lokalnej gospodarki, pomagając kształtować struktury społeczne i tożsamość kulturową.

Spadek koniunktury w 2023 roku, na co wpływ miały zmiany klimatu, efekty pandemii COVID-19 jak i ekspansja rynków zagranicznych (m. in. rosyjskich i państw azjatyckich), skłonił zaniepokojonych przedstawicieli branży do zwrócenia się do NOAA Fisheries o przeprowadzenie niezależnej analizy. Chcieli zobaczyć dane, które kryją się za finansowymi trudnościami odczuwanymi przez rybaków, pracowników sektora przetwórstwa oraz łańcucha dostaw. Specjaliści zebrali dane od armatorów łodzi i kutrów rybackich, przetwórców, baz handlowych, administracji łowisk i stowarzyszeniami branżowymi. Zapoznali się z raportami firm i instytucji stanowych i federalnych, a także informacjami prasowymi. W efekcie powstał dokument „Alaska Seafood Snapshot for 2023”.

- Rybołówstwo komercyjne kwitło na Alasce od pokoleń, kształtując struktury społeczne, tożsamość kulturową i solidne lokalne gospodarki. Poza skutkami ekonomicznymi, upadek rybołówstwa w regionie zagraża stylowi życia, poczuciu miejsca, społeczności i tożsamości - powiedział Steve Kasperski, główny autor dokumentu i ekonomista z Alaska Fisheries Science Center.

- Przemysł morski na Alasce ma duży wkład w amerykański sektor owoców morza. Społeczne i gospodarcze konsekwencje strat Alaski odbiły się echem na Zachodnim Wybrzeżu i w całym kraju - powiedział Robert Foy, dyrektor Alaska Fisheries Science Center.

- Ten dokument jest przykładem rodzaju badań, które zamierzamy rozwijać w ramach tego krajowego wysiłku. W związku ze zmianami klimatycznymi zarządzający zasobami, rybacy i inne grupy interesu potrzebują aktualnych danych społecznych i ekonomicznych, aby mogli zrozumieć i reagować na wyzwania, przed którymi stoimy obecnie w branży owoców morza na Alasce - powiedział dr Michael Rubino, starszy doradca NOAA Fisheries ds. strategii owoców morza.

Jak podaje urząd, straty finansowe spowodowały utratę ponad 38 000 miejsc pracy w całym kraju u utratę 4,3 mld całkowitej wartości wyprodukowanych towarów i usług. Najbardziej odczuć to miały to stany Alaska, Waszyngton, Oregon i Kalifornia. Dochody ze statków w latach 2022-2023 spadły o 32%, łącznie wynosząc 1,8 mld dolarów. Wyjątkowo zmiany te źle odczuła Alaska. Na wybrzeżu Morza Beringa całkowita liczba aktywnych komercyjnych statków rybackich spadła o 29% na przestrzeni 20 lat, od 2003 do 2023 roku. Liczba aktywnych przetwórców owoców morza spadła o z kolei o 32%. W Zatoce Alaska liczby te spadły odpowiednio o 20% i 7%.


Jak podkreślają specjaliści, szczególnie mocno uderzyło to w tradycyjne, rdzenne społeczności mieszkańców stanu, dla których rybołówstwo i przetwórstwo ryb oraz owoców morza było zajęciem praktykowanym od pokoleń. To dotyczy także wielu miejscowości zamieszkałych przez potomków ludności napływowej, także od dekad związanych z branżą morską. Jako przykład podano miejscowość St. Paul, leżąca na jednej z wielu wysp znajdujących się na Morzu Beringa. Zamieszkała przez mniej niż 500 osób jest silnie związana z przetwórstwem krabów, a spadki połowów doprowadziły do poważnych problemów finansowych większości rodzin tam żyjących.

Ekonomiści stwierdzili, że począwszy od 2022 r. branża doświadczyła wzrostu kosztów związanych z rosnącymi płacami (proporcjonalnie do inflacji), cenami energii i wyższymi stopami procentowymi. Do tego doszedł spadek przychodów z usług biznesów i branż powiązanych z połowami i przetwórstwem owoców morza. Okres pandemii od 2020 do 2022 roku miał istotny wpływ na strategie operacyjne sprzedawców detalicznych i zakupy owoców morza przez konsumentów.

Jak podano w dokumencie, sprzedawcy detaliczni zmienili sposób radzenia sobie z sezonowym napływem produktów z owoców morza. W przeszłości detaliści obniżali ceny, aby oczyścić zapasy. Jednak po silnym popycie detalicznym na owoce morza podczas pandemii, gdy ludzie jedli w domu, nastąpił dramatyczny spadek tego popytu wraz z otwarciem restauracji i szkół. Oznaczało to, że sprzedawcy detaliczni byli obciążeni wysokimi cenami zapasów i niższym popytem. W efekcie sprzedawcy detaliczni zaczęli obniżać podaż poprzez powolne przenoszenie zapasów z chłodni. Praktyka ta obniżyła podaż owoców morza na rynku i utrzymała wyższe ceny, pozwalając detalistom utrzymać się na powierzchni. Oznaczało to jednak również, że producenci, przetwórcy i hurtownicy owoców morza na Alasce domagali się mniejszej ilości owoców morza. Ceny detaliczne owoców morza nieco spadły w 2024 roku, ale nie na tyle, aby zachęcić konsumentów do zakupu ilości, które kupili w latach 2020-2021.

Dodatkowym wyzwaniem dla rybaków z Alaski jest rosnąca konkurencja za granicą, która nie stosuje się do zasad środowiskowych związanych z kontrolą hodowli i ochroną gatunków ryb. Kilka rosyjskich łowisk uzyskało certyfikat Marine Stewardship Council i używa nazwy handlowej „mintaj” w marketingu. Powoduje to, że zrównoważone rybołówstwo krajowe ma mniejszą przewagę na rynku globalnym. Dodatkowo niższe koszty pracy i operacyjne w produkcji i przetwórstwie, wynikające z niższych standardów ochrony środowiska i pracy, również szkodzą amerykańskiej pozycji konkurencyjnej. Ma to wpływ choćby na to, że odbiorcy w USA chcąc utrzymać dodatnie dochody decydują się na korzystanie z odbiorców zagranicznych, a nie krajowych, pomimo prób przeciwdziałania temu poprzez odpowiednie przepisy, cło czy limity przyjęć towarów zza granicy.
Specjaliści widzą przyszłość w ciemnych barwach, o ile utrzymają się także trendy związane ze zmianami klimatycznymi. Fale upałów doprowadziły do załamania się połowów na dotąd popularne gatunki zwierząt morskich, choćby wspomnianych różnych odmian krabów. Zmiany w środowisku to problem globalny i choć administracja USA próbuje temu przeciwdziałać, to choćby wprowadzanie także wspomnianego zrównoważonego rybołówstwa okazuje się wręcz pogłębiać problem z innych powodów, tym razem ekonomicznych.

NOAA Fisheries jest zaangażowana we wspieranie krajowej gospodarki owoców morza w USA i zwiększanie odporności związanego z nim sektora zatrudnienia w obliczu zmian klimatu i innych czynników. Instytucja podała, że opublikowała także inny dokument, Krajowy Plan Wdrożenia Strategii dla Owoców Morza (National Seafood Strategy Implementation Plan). Określa on konkretne działania, które mają pomóc sprostać wyzwaniom w tej branży morskiej, zarówno na Alasce jak i reszcie USA. Zbieranie, analiza i udostępnianie danych mają zasugerować rozwiązania dla administracji stanowej i federalnej i branży. Prezentowane wyniki pozostają do wglądu dla opinii publicznej.

Fot. Depositphotos

Dziękujemy za wysłane grafiki.