Co najmniej 3 tys. delfinów zginęło w Morzu Czarnym od początku agresji Rosji na Ukrainę m.in. z powodu wybuchów, które zaburzają system echolokacyjny tych ssaków – oznajmił w piątek przedstawiciel parku narodowego Tuzłowskie Laguny Iwan Rusiew.
Rusiew, którego cytuje agencja Unian, oświadczył, że doniesienia o ginięciu delfinów docierają z Bułgarii, Rumunii i Rosji.
Biolog zaznaczył, że wzrosła liczba zgonów delfinów, gdyż potężne wybuchy oraz hydrolokatory zaburzają system nawigacyjny tych zwierząt, przez co nie mogą one znaleźć pożywienia i padają z głodu. Osłabione niedożywieniem organizmy delfinów są też bardziej podatne na choroby zakaźne.
Według Rusiewa liczba 3 tys. jest tylko przybliżona, gdyż z uwagi na działania bojowe nie można zbadać znacznej części wybrzeża. Zaapelował on przy tym o nadsyłanie zdjęć padłych delfinów wraz z dokładnym określeniem miejsca, gdzie zostały znalezione. a
7 mld zł na dofinansowanie małej i średniej retencji wody
Klif w Jastrzębiej Górze został wzmocniony i ma być bezpieczny
Założyciel Sea Shepherd aresztowany na Grenlandii
Utworzenie parku narodowego w Dolinie Dolnej Odry ma wspierać turystykę i ochronę przyrody
Podwodne progi – plan Urzędu Morskiego na zabezpieczenie klifu w Orłowie
Dni otwarte Ochrony Wybrzeża w Jelitkowie