Bakteria, która żywi sią ropą naftową produkuje organiczny detergent (biosurfaktant), aby móc się przyczepiać do kropelek ropy – informuje pismo „Nature Chemical Biology”.
Co roku kilka milionów ton ropy dostaje się do wód do oceanów, głównie w wyniku działalności człowieka. Giną lub są okaleczane tysiące ptaków i innych zwierząt, zniszczeniu ulegają całe ekosystemy. Koszty oczyszczania wód skażonych ropą naftową są ogromne, straty ponoszą rybacy i turystyka.
Są jednak organizmy, które dobrze się czują w środowisku skażonym ropą naftową. Występująca w wodach morskich i przybrzeżnych na całym świecie, w tym w Morzu Śródziemnym, Pacyfiku i Morzu Arktycznym bakteria Alcanivorax borkumensis żywi się ropą, szybko się rozmnażając w wyniku jej wycieków, a tym samym przyspiesza eliminację zanieczyszczeń.
W luźnym tłumaczeniu łacińska nazwa bakterii brzmi „alkanożerca z Borkum”. Borkum to niemiecka wyspa na Morzu Północnym, natomiast alkany to łańcuchowe węglowodory nasycone, takie jak pentan czy oktan, których dużo jest w ropie naftowej. A. borkumensis żywi się zarówno węglowodorami występującymi naturalnie w morzu, jak i zanieczyszczeniami po wyciekach ropy naftowej.
Jak powszechnie wiadomo, ropa i woda się nie mieszają, dlatego aby móc przyswajać swoje ulubione pożywienie, morskie bakterie potrzebują detergentu, który same wytwarzają – czegoś w rodzaju płynu do mycia naczyń. Chodzi o związek składający się z aminokwasu glicyny, cukru i kwasu tłuszczowego.
Badania nad mechanizmem wytwarzania tego związku przeprowadzili niemieccy naukowcy z Uniwersytetu w Bonn, Uniwersytetu RWTH w Akwizgranie, Uniwersytetu Heinricha Heinego w Düsseldorfie oraz ośrodka badawczego Forschungszentrum Jülich.
„Cząsteczki te mają część rozpuszczalną w wodzie i część rozpuszczalną w tłuszczach” — wyjaśnił prof. Peter Dörmann, biochemik z Uniwersytetu w Bonn. „Bakterie osiadają na powierzchni kropelek oleju, gdzie tworzą biofilm” - opisał.
Grupa robocza kierowana przez prof. Karla-Ericha Jaegera z Forschungszentrum Jülich i Uniwersytetu Heinricha Heinego w Düsseldorfie przeprowadziła intensywne badania genomu bakterii.
„Zidentyfikowaliśmy klaster genów, który naszym zdaniem może odgrywać rolę w produkcji cząsteczki” — wskazał profesor Jaeger. I rzeczywiście, gdy geny tego klastra zostały „wyłączone”, bakterie utraciły zdolność do przyłączania się do kropelek oleju. W rezultacie wchłaniały mniej węglowodorów i rosły znacznie wolniej.
Paweł Wernicki (PAP)
pmw/ bar/
fot. Depositphotos
To największy karp złowiony na wędkę. Padł rekord świata (foto)
00:02:49
Brytyjczyk złowił jedną z najniebezpieczniejszych ryb świata (wideo)
Rekord świata pobity. Gigantyczny tuńczyk ważył ponad 400 kg!
00:04:31
Ile tlenu pochodzi z oceanu? Drugie płuco planety [wideo]
Zatrucie Odry - najnowsze informacje
00:00:45
Samiec konika morskiego rodzi tysiąc młodych! Zobacz jeden z najciekawszych porodów w przyrodzie (wideo)
00:00:00
U wybrzeży Norwegii złowiono gigantycznego halibuta
00:00:00
Złowiono 300-kilogramowego olbrzyma (wideo)
00:00:49
Wyłowili 100-kg głowę rekina. Resztę zjadło coś olbrzymiego (wideo)
00:01:10
Największa ryba na świecie znaleziona u wybrzeży Portugalii [video]
00:01:00
Odkryto rybę z samego dna Rowu Mariańskiego! (foto, wideo)
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Delfin, który pływał w pobliżu placu Św. Marka w Wenecji, wyprowadzony na otwarte morze
Tysiące słoni morskich zginęło w wyniku epidemii ptasiej grypy
Prezydent zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. MKiŚ odpowiada
Prezydent podpisał ustawę dot. pomocy dla armatorów statków rybackich
Młoda foka z plaży w Pobierowie trafi do Stacji Morskiej na Helu