Amerykański gigant handlu online Amazon przetransportował do Houston ładunek kontenerów na pokładzie wyczarterowanego masowca.
Największe sieci handlowe próbują sobie radzić z zapewnieniem ciągłości łańcuchów dostaw, które napotykają w tym roku nieustannie na problemy związane z żeglugą. Obecnie, ze względu na bardzo wysokie ceny kontenerowców i niewystarczającą ich podaż na rynku, logistycy decydują się na wykorzystywanie masowców. Wcześniej informowaliśmy, że swoje ładunki z kontenerów do ładowni masowców przerzuciła Coca-Cola. Gigant handlowy Amazon, który na rynku frachtowym obecny jest od pięciu lat, zdecydował się na nieco inny krok – załadował na masowiec całe kontenery.
Amazon jest kolejną firmą, która zdecydowała się też na samodzielny czarter statków. Taki krok wcześniej wykonały m.in. IKEA, Wal-Mart, Home Depot czy Costco.
Port w Houston podał, że kontenery z ładunkiem Amazona przypłynęły z
Chin na pokładzie statku Star Lygra. Zwyczajowo do transportu ładunków
firma używała czarterowanych kontenerowców. Star Lygra nie jest zresztą
jedynym statkiem general cargo, który transportuje w ten sposób ładunki
dla Amazon. Inne jednostki również płyną do portów na wschodzie i
południu Stanów Zjednoczonych, choć zazwyczaj przyjmowały je porty na
zachodnim wybrzeżu – te jednak obecnie zmagają się z kongestiami, więc
aby nie narażać się na dodatkowe straty, armatorzy organizują dostawy do
innych miejsc.
Nietypową dla siebie dostawą na pokładzie Star Lygra pochwalił się także operator statku, firma G2 Ocean. Spółka podała, że ze względu na wyzwania, z jakimi mierzą się łańcuchy dostaw na całym świecie, w 2021 roku przetransportowała większą liczbę kontenerów i spodziewa się, że ten trend utrzyma się w kolejnych miesiącach.
Transport Week 2024. Rozwój, bezpieczeństwo i offshore
Litwa zaostrza kontrolę zboża z Rosji i Białorusi
Aktywny okres w inwestycjach tonażowych. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 6-10/2024)
Hapag Lloyd w sztormach w 2023 i 2024 r.
Rząd chce, by terminal zbożowy w Gdyni trafił do KGS
Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał polskiego eksportu rolnego