Złoty utrzyma się w okolicach 4,3850 wobec euro do posiedzenia TSUE 3 października, a później może się umocnić do 4,35-4,36 - uważają ekonomiści. Dochodowość polskich SPW będzie stabilizować się na obecnych poziomach.

"Zdecydowanie najważniejsze dla rynku walutowego będzie rozstrzygnięcie TSUE, które ma zapaść 3 października. EUR/PLN zatrzymał się w pobliżu 4,3850 i nieznacznie wychyla się jedną lub drugą stronę – moim zdaniem potrwa to do wyroku trybunału” – powiedziała PAP Biznes główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Werdykt TSUE będzie niekorzystny dla sektora bankowego, ale ze względu na fakt, że chyba wszystko jest w cenie, to złoty może umocnić się wobec euro i podąży w kierunku 4,35-4,36" - dodała.

Pytana o scenariusz korzystnego rozstrzygnięcia TSUE dla przedstawicieli sektora bankowego Monika Kurtek powiedziała: "wówczas zeszlibyśmy do 4,30, może nawet niżej, ale to jest tak mało prawdopodobne, że nie warto się tym zajmować".

W przypadku EUR/USD główny wpływ na zachowanie się pary mają - w ocenie ekonomistki - amerykańsko-chińskie negocjacje handlowe i potencjalny impeachment prezydenta Trumpa.

"Dopóki którakolwiek z tych spraw się nie wyjaśni, to spodziewam się silnego dolara, który utrzyma się w wobec euro poniżej 1,10”.

RYNEK DŁUGU

"Oczekuję stabilizacji rentowności polskich papierów skarbowych na obecnych poziomach, no chyba, że wydarzy się coś istotnego w kwestii wojen handlowych, sytuacji geopolitycznej na Bliskim Wschodzie czy impeachmentu prezydenta USA” - powiedziała PAP Biznes główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek.

"Niekorzystne dla sektora bankowego rozstrzygnięcie TSUE może doprowadzić do wzrostu awersji do ryzyka i krótkotrwałej wyprzedaży długu, ale gdy emocje opadną, możemy powrócić do obecnych poziomów” - dodała.

Na rynkach bazowych rentowność amerykańskich 10-latek wyniosła 1,711 proc., a niemieckich -0,575 proc.