• <

Żeglarze polonijni spotkali się w Belize

ew/pya.org.pl

20.02.2020 10:54 Źródło: własne
Strona główna Żeglarze polonijni spotkali się w Belize
Żeglarze polonijni spotkali się w Belize - GospodarkaMorska.pl

Dla upamiętnienia setnej rocznicy zaślubin Polski z morzem, Polish Yacht Club Chicago zorganizował zlot żeglarzy polonijnych w Placencji w Belize. Główną atrakcją zlotu była wizyta żaglowca STS Fryderyk Chopin z uczestnikami „Niebieskiej Szkoły” na pokładzie.

W zlocie, wraz z załogą Chopina, udział wzięło około 120 osób z różnych ośrodków polonijnych w Ameryce Północnej, głównie z Chicago, Floridy, Toronto i Vancouver. Część przypłynęła jachtami, inni przylecieli samolotem i zatrzymali się w okolicznych hotelikach. Część oficjalna zlotu zaczęła się od podniesienia flagi Belize i polskiej bandery oraz odśpiewania hymnów narodowych, polskiego i Belize.. W uroczystym otwarciu zlotu udział wzięły władze Palencji z burmistrz miasta Ilsa Villanueva na czele.

- Wieczorem 7 lutego spotykaliśmy się przepięknie położonym barze żeglarskim przy miejskim pomoście. Od wczesnych godzin porannych w sobotę 8 lutego, w tym malowniczo położonym miasteczku zawrzało. Młodzież  z Niebieskiej Szkoły przewożona pontonami oraz wszyscy chętni zapakowali się do wesołego  szkolnego autobusu wyjeżdżając na całodniową wycieczkę w głąb kraju. Wrócili zmęczeni, ale pełni wrażeń zwiedzając piramidy, kosztując lokalnych przysmaków i oglądając Blue Hole, małe jeziorko w dżungli – mówi Marzena Oberski, komandor Polish Yacht Club Chicago i organizatorka zlotu.

Młodzież z załogi STS Fryderyk Chopin przygotowała ciekawą i edukacyjną inscenizację przypominającą wydarzenia sprzed stu lat. Był Generał Haller w mundurze i pierścienie do zaślubin z morzem. Przedstawiono też zaimprowizowaną konferencje prasową.

- General Haller odpowiadał na pytania dotyczące wielkiego znaczenia dla Rzeczypospolitej Polskiej, jakim jest dostęp do morza. Punktem kulminacyjnym było symboliczne wrzucenie jednego pierścienia do morza, a drugi pierścień generał założył na swój palec i wznosząc rękę do góry pokazał zebranej publiczności. W tym samym momencie Polska Bandera dotknęła powierzchni morza. Sto lat temu Zatoka Pucka była zamarznięta a tutaj w rocznicę tego wydarzenia była upalna pogoda, ale patriotyczne symbole zostały uhonorowane – pisze kapitan Jerzy Kuśmider, żeglarz i działacz polonijny z Vancouver (jerzykusmider.com).

Żeglarze polonijni mieli też okazję do zwiedzenia żaglowca STS Fryderyk Chopin i zobaczenia, jak wygląda życie załogi podczas rejsu. Na pokładzie Chopina odbył się też koncert szantowy, a wystąpili Arek Wlizło Ania Dębicka i Wojtek Maziakowski.

- Pomysł na organizację zlotu zrodził się ponad rok temu na jednym z zebrań klubowych. Zwykle polonijni żeglarze spotykali się z okazji koncertów szantowych lub Wagner Sailing Rally. Na wschodnim wybrzeżu Kuby spotkania organizowały też kluby z Nowego Jorku, jednak miały one charakter lokalny. Zlot żeglarzy polonijnych z okazji 100-lecia zaślubin Polski z morzem miał na celu przyjacielskie spotkanie żeglarskiej Polonii. Kilku członków Polish Yacht Club Chicago  jest właścicielami jachtów stacjonujących na rzece Rio Dulce w Gwatemali. Z Chicago lubimy zaglądać w tamte strony. Na miejsce zlotu wybraliśmy Belize, bo to angielskojęzyczny kraj, bezpieczny, bardzo atrakcyjny dla żeglarzy i płetwonurków jest w zasięgu kilku godz. lotu. Zlot okazał się dużym sukcesem, atmosfera była fantastyczna. Impreza nie mogłaby się odbyć bez wsparcia PZŻ, armatora STS Fryderyk Chopin, Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej i wszystkich sponsorów, którym dziękujemy za wsparcia – reasumuje Marzena Oberski.

Dziękujemy za wysłane grafiki.