ew/WWF
Młode ryby uratowane. Nie będzie zrzutu wody do Starego Sanu z zapory w Myczkowcach. Po wysłuchaniu głosów ekologów i wędkarzy, PGE Energia Odnawialna wstrzymuje planowany na jutro zrzut wody z zapory Solina-Myczkowce. To dobra wiadomość w przeddzień Światowego Dnia Ochrony Przyrody!
Kilka dni temu Fundacja WWF alarmowała o planowanym zrzucie wody do tak zwanego Starego Sanu, czyli zakola rzeki, które zostało pozbawione normalnego przepływu wody w wyniku budowy zapory. To właśnie ten odcinek rzeki, mimo słabszego nurtu, jest miejscem tarła wielu żyjących w Sanie ryb. Planowany na jutro zrzut spowodowałoby spustoszenie w wiosennym narybku lipieni, a także wśród wyklutych tam w zeszłym roku młodych ryb takich jak lipienie, pstrągi i głowacice.
Nagłe i tak silne zrzuty wody (100-krotne zwiększenie przepływu z 1,5 m3/s do 150 m3/s), które nie są spowodowane warunkami atmosferycznymi, są bardzo szkodliwe dla wszystkich gatunków ryb i innych organizmów wodnych, które występują na odcinku Sanu poniżej zapory, a także na dalszych odcinkach rzeki. Szczególnie narażone na te zmiany są ryby młodociane, narybek oraz ikra. Problemem jest gwałtowna fala, która powoduje drastyczne dla ikry i narybku zmiany temperatury wody w rzece, a nieprzygotowane na nią ryby „rzuca” na zanurzone korzenie i kamienie powodując mechaniczne uszkodzenia ich ciał prowadzące do poważnego osłabienia czy śmierci. Już cieplejsza o 2 stopnie Celsjusza woda po zrzucie (w zbiorniku zaporowym jest cieplejsza niż w rzece) powoduje obumarcie ikry i śmierć narybku, ale może być też groźna dla części dorosłych ryb. Z kolei wzrost temperatury o 4-5 stopni prowadzi do śmierci ryb z przegrzania.
Elektrownia w wysłanym do WWF Polska liście wyjaśnia, że ma obowiązek przeprowadzenia zrzutów wody dwa razy w roku, w okresie jesiennym i wiosennym. Ma to na celu „przeciwdziałanie zakorzenieniu się zbędnej roślinności tak w korycie rzeki San jak i na zalewanych tarasach”. Jak dodaje rzecznik spółki PGE Energia Odnawialna „wnioski płynące ze strony społecznej, jakimi są organizacje ekologiczne, są jak najbardziej brane pod uwagę nie tylko w tej sprawie, a również przy całości eksploatacji ZEW Solina-Myczkowce”.
"Cieszymy się, że udało się tym razem zapobiec zniszczeniu przyrody. Mamy nadzieję, że elektrownia wraz z organizacjami ekologicznymi i środowiskiem wędkarskim wypracuje alternatywne rozwiązania, które nie będą pociągały za sobą dewastacji przyrody", mówi Alicja Pawelec, specjalistka ds. ochrony wód, z WWF Polska.
To największy karp złowiony na wędkę. Padł rekord świata (foto)
00:02:49
Brytyjczyk złowił jedną z najniebezpieczniejszych ryb świata (wideo)
Rekord świata pobity. Gigantyczny tuńczyk ważył ponad 400 kg!
00:04:31
Ile tlenu pochodzi z oceanu? Drugie płuco planety [wideo]
Zatrucie Odry - najnowsze informacje
00:00:45
Samiec konika morskiego rodzi tysiąc młodych! Zobacz jeden z najciekawszych porodów w przyrodzie (wideo)
00:00:00
U wybrzeży Norwegii złowiono gigantycznego halibuta
00:00:00
Złowiono 300-kilogramowego olbrzyma (wideo)
00:00:49
Wyłowili 100-kg głowę rekina. Resztę zjadło coś olbrzymiego (wideo)
00:01:10
Największa ryba na świecie znaleziona u wybrzeży Portugalii [video]
00:01:00
Odkryto rybę z samego dna Rowu Mariańskiego! (foto, wideo)
MRiRW planuje zmniejszyć liczbę statków do połowów na Zalewie Wiślanym i Zalewie Szczecińskim
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Delfin, który pływał w pobliżu placu Św. Marka w Wenecji, wyprowadzony na otwarte morze
Tysiące słoni morskich zginęło w wyniku epidemii ptasiej grypy
Prezydent zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. MKiŚ odpowiada
Prezydent podpisał ustawę dot. pomocy dla armatorów statków rybackich