• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Jedz jak Olimpijczyk, czyli chroń morza i oceany

09.08.2016 07:37 Źródło: własne

Partnerzy portalu

Jedz jak Olimpijczyk, czyli chroń morza i oceany - GospodarkaMorska.pl

Jednym z dań serwowanych w wiosce olimpijskiej, którym będą raczyć się olimpijscy i paraolimpijscy sportowcy biorący udział w Igrzyskach Olimpijskich Rio 2016 to pyszny dorsz islandzki, który w 100% pochodzi ze zrównoważonych połowów z niebieskim znakiem MSC.

Dorsz jest chudą, mięsistą rybą, bogatą w białko i kwasy tłuszczowe Omega-3, ale o niskiej zawartości tłuszczu – idealną dla sportowców, którzy muszą utrzymać formę podczas Olimpiady. Jego uniwersalny charakter oznacza również, że można go przyrządzać w dowolny sposób.

Ten serwowany w wiosce olimpijskiej został złowiony przez islandzkich rybaków, którzy prowadzą swoje połowy w sposób zrównoważony, czyli taki który pozostawia więcej ryb w morzach i oceanach, w mniejszym stopniu wpływa na ekosystem i sprzyja innym zwierzętom morskim. Islandzcy rybacy poławiają dorsza w ilości zapewniającej stabilność wielkości stada, dzięki czemu ponowne pokolenia ryb są niezagrożone połowami. Unikają także działań w obszarach wrażliwych siedlisk i korzystają z doradztwa naukowego co do okresów i wielkości połowów.

Dzięki temu dorsz islandzki oznaczony jest niebieskim znakiem MSC – wiarygodnym certyfikatem zrównoważonych połowów, który na całym świecie mogą wybierać nie tylko sportowcy.

Konsumenci na całym świecie mogą delektować się tym samym dorszem pochodzącym ze zrównoważonych połowów, co sportowcy na Olimpiadzie i Paraolimpiadzie, wybierając rybę z niebieskim logo MSC, sprzedawaną przez odpowiedzialne sieci handlowe i odpowiedzialnych producentów. W Polsce to już ponad 300 produktów, które można znaleźć w jedynej w Polsce wyszukiwarce produktów ze zrównoważonych połowów.

Pétur Hafsteinn Pálsson, dyrektor generalny Visir i wnuk założyciela firmy dostarczającej dorsza do wioski olimpijskiej, wierzy, że ważne jest, by pozostawić trwałą spuściznę dla przyszłych pokoleń: „Poławiamy w sposób zrównoważony, by ochronić dziedzictwo, jakim jest rybołówstwo w Islandii. To oznacza, że zawsze będziemy mogli zaoferować konsumentom pyszne i wysokiej jakości islandzkie dorsze. To że nasze dorsze podawane są w dniach przygotowanych na Olimpiadzie w Rio 2016 to dla nas ogromny przywilej.”

Tradycja łącząca Brazylię i Islandię

Choć dorsz serwowany w trakcie Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich pochodzi z Islandii, ma także głębokie korzenie w kulturze Brazylii. Dorsz, szczególnie „bacalhau” (dorsz solony) jest tradycyjnym daniem świątecznym w Brazylii. Jada się go w czasie świąt Bożego Narodzenia oraz podczas uroczystości rodzinnych, często w gulaszu z ziemniakami lub też jako „bolinhos de bacalhau” (krokiety z solonego dorsza).

Islandzcy rybacy od pokoleń dostarczają solonego dorsza do Południowej Ameryki i Europy. W Islandii często mawia się „Lífið er saltfiskur”, czyli „Życie to solona ryba”. Obecnie solone ryby stanowią 15-20% wartości ryb eksportowanych z Islandii.

W trakcie Igrzysk podawana będzie również kanadyjski łosoś keta z certyfikatem MSC oraz ryby pochodzące z odpowiedzialnych hodowli ASC. W sumie ponad 70 ton ryb, co stanowi równowartość ponad 350 tysięcy porcji, podawanych sportowcom i dziennikarzom w trakcie igrzysk pochodzić będzie z połowów lub hodowli spełniających Standardy MSC i ASC. Jest to jak dotąd największa oferta ilość certyfikowanych zrównoważonych ryb i owoców morza w historii Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.