• <

Rybak ze smartfonem, aplikacją GPS i sztuczną inteligencją jest codziennością

Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Rybak ze smartfonem, aplikacją GPS i sztuczną inteligencją jest codziennością
Fot. Depositphotos

Z technologii satelitarnych i ICT korzysta prawie 5 mln rybaków. Drugie tyle urządzeń działa na farmach rybnych i owocach morza. Nowe technologie wkraczają szerokim frontem nie tylko do portów, żeglugi handlowej, morskiej turystyce, żeglarstwie czy offshore. Powszechnie są stosowane również w rybołówstwie i produkcji ryb i owoców morza na farmach. Szeroko jest stosowana również przez sektor rybołówstwa rekreacyjnego, a także wędkarzy. Poszukiwanie i obserwacja migracji stad, kontrola pracy farmy rybnej, a wreszcie rozwój rybołówstwa rekreacyjnego, doprowadziły do wykorzystania najnowszych technologii w połowach i hodowli organizmów wodnych, a także w branży wędkarstwa rekreacyjnego. 

Technologie informatyczne i satelitarne wykorzystywane są również do kontroli rybołówstwa i walki z przełowieniem. Według brytyjskiego badania około jedna na pięć ryb spożywanych na świecie jest łowiona nielegalnie, bez odpowiedniego raportowania lub przepisów chroniących zrównoważony rozwój populacji ryb. To działanie osiąga wartość do 50 miliardów dolarów amerykańskich rocznie. W ten sposób są pozbawiane żywności i dochodów niektóre z najbiedniejszych społeczności przybrzeżnych. Nielegalne połowy pogłębiają spadek populacji stad i zagrażają wielu gatunkom w ich odtwarzaniu, jak wynika z badań, które prowadził David J. Agnew wraz zespołem. 

W 2022 r. globalne połowy osiągnęły 92,3 mln ton, obejmując 91,0 mln ton (równoważnik masy żywej) organizmów wodnych i 1,3 mln ton (masa mokra) alg. Do tego dochodzi 7 700 ton innych produktów wodnych, takich jak koralowce, perły, muszle i gąbki. Połowy organizmów wodnych osiągnęła 91 mln ton i zmniejszyła się o 0,2% w porównaniu ze średnią z poprzednich trzech lat, informuje FAO w najnowszym raporcie. 

W morzach i oceanach złowiono w 2022 r. 79,7 mln ton, a to oznacza spadek o 0,7% w porównaniu z 2021 r. i jest to o 5,5% mniej od ostatniego rekordu połowów wynoszącego 84,4 mln ton w 2018 r. Wtedy to stosunkowo wysokie połowy sardeli zgłosiły Peru i Chile. Według FAO globalne trendy w połowach morskich w ostatnich latach nadal są w dużym stopniu kreowane przez głównych producentów. 


Źródło: Steven J. Cooke,Technological innovations in the recreational fishing sector, springer.com

Czołowy producent ryb, Chiny planują zmniejszanie połowów oceanicznych. W ostatnim czasie następują też istotne wahania w liczebności głównych gatunków, które są przełowione. Populacje takich gatunków jak sardela (Engraulis encrasicolus), a na Oceanie Spokojnym  sardynka pacyficzna (Sardinops sagax) i ostrobok pacyficzny (Trachurus symmetricus) są bardzo zmienne i podlegają wpływom zjawisk El Niño i zmianom warunków klimatycznych i hydrometeorologicznych.

Rybak z aplikacją


Człowiek wykorzystuje więc nowe systemy do śledzenia środowiska i zmian w populacji ryb oraz migracji coraz trudniej identyfikowalnych stad. Systemy satelitarne, technologie informatyczne ze sztuczną inteligencją, IoT, VR, block chain wspomagają człowieka w obserwacji środowiska, poszukiwaniu ryb na rozległych akwenach oceanów i mórz, kontrolowaniu  rybaków i całego łańcucha dostaw ryb i owoców morza do konsumenta.

Nowoczesne technologie sprawiają, że mamy do dyspozycji aplikacje, które dzięki smartfonom pozwalają na  znajdowanie łowisk i połowy ryb nawet w wydaniu amatorskim. Smartfon pozwala nawet „niedzielnemu” rybakowi dotarcie do naturalnego łowiska, dostęp do wcześniej niedostępnych akwenów. Media społecznościowe dają możliwość dzielenie się przez wędkarzy swoimi wyczynami z otoczeniem. 

Technologia całkowicie zmieniła wszystkie aspekty wędkarstwa rekreacyjnego. Zmieniła również warunki połowów przez rybaków zawodowych. Powszechna dostępność systemów technicznych, sonarów i technologii satelitarnych sprawiły, że ryby i inne organizmy żywe znalazły się na pozycji przegranej. Rozwinięte na szeroką skalę kłusownictwo i nie trzymanie się ograniczeń w połowach przyczyniają się do przełowienia i niszczenia stad.

Te innowacje byłyby powierzchownie postrzegane jako pozytywne z perspektywy wędkarza i rybaka, jednak dla polityka, ekologa, menedżera rybołówstwa, czy lokalnego decydenta nowa technologia może stwarzać niezamierzone wyzwania. Zbieranie danych o aktywnych rybakach były szczególnie utrudnione w przypadku floty wykorzystywanej do połowów na wodach śródlądowych. 

Rybacy zajmujący się połowami zawodowo i świadczący usługi rekreacyjne stanowią liczne grono korzystających w różnym stopniu z nowy technologii. W ostatnich latach FAO przyjęła ulepszone narzędzia do zbierania danych dotyczących rybaków i sprzętu do połowów ryb. Pozwoliło to na pogłębione i dokładniejsze analizy, co doprowadziło do znacznej rewizji danych z lat 1995–2022 na temat liczebności floty rybackiej, w szczególności w krajach azjatyckich. 


Flota statków rybackich, Źródło: FAO, 2024

Z najnowszych danych wynika, że największy wzrost statków do połowów ryb miał miejsce w Indonezji. Stało się to możliwe dzięki ulepszonemu zbieraniu danych i uwzględnieniu statków do połowów śródlądowych. Szacuje się, że w 2022 r. zgłoszono łącznie 1,1 mln statków rybackich, co czyni ją największą flotą na świecie. Aktualizacje zostały również zgłoszone przez Filipiny i Indie. Tajlandia po raz pierwszy zgłosiła statki bezpokładowe w 2021 r., zwiększając zgłoszoną wielkość floty z 20 tys. do 70 tys. statków. W rezultacie zrewidowane liczby są wyższe niż te zgłaszane wcześniej.

Prawie 5 mln rybaków korzysta z satelitów i ICT


W świetle nowych danych, światowa flota rybacka została oszacowana na 4,9 miliona statków w 2022 r. Nie oznacza to znacznego zwiększenia floty. Bowiem FAO stwierdza, że nowe „dane wskazują na tendencję spadkową od szczytu 5,3 miliona odnotowanego w 2019 r.” Wynika to z faktu, że wśród wielu krajów rybackich, takich jak Chiny, Japonia i państwa członkowskie Unii Europejskiej, tendencja spadkowa floty rybackiej utrzymuje się. Praktycznie w UE flota systematycznie maleje. Świadczy o tym opublikowana niedawno lista wniosków w ramach działania "tymczasowe zaprzestanie działalności połowowej", programu Fundusze Europejskie dla Rybactwa (FER) na lata 2021-2027. Pisaliśmy o tym tutaj.

Trudna sytuacja jest nie tylko w UE. Rybołówstwo na całym świecie przeżywa kryzys niedostatecznej ilości surowca. Nowe technologie poprawiły wydajność jednostek połowowych, ale osłabiły cały ekosystem odnawiania się ławic. Niedawno narodowa Służba Rybołówstwa Morskiego USA (National Marine Fisheries Service, NOAA Fisheries) opublikowała przegląd ekonomiczny dotyczący branży odpowiedzialnej za połowy owoców morza na Alasce. straty finansowe spowodowały utratę ponad 38 000 miejsc pracy w całym kraju u utratę 4,3 mld całkowitej wartości wyprodukowanych towarów i usług. Najbardziej odczuć to miały to stany Alaska, Waszyngton, Oregon i Kalifornia. Według zawartych tam informacji rynek ten w latach 2022-2023 poniósł stratę w wysokości 1,8 miliarda dolarów i 50-procentowy spadek rentowności w okresie od 2021 do 2023 roku. Szerzej pisaliśmy tutaj



Źródło: Chris Arsenault, Philippe Le Billon, To fight illegal fishing in the Galapagos, Ecuador turns to Canadian satellite and sensing technology CBC News

Rozwój technologiczny i innowacje następują w coraz szybszym tempie, a rybacy nowe technologie informatyczne wykorzystują, aby zwiększyć połowowy. Robią to rybacy poławiający oficjalnie i kłusownicy, rybacy śródlądowi i organizujący połowy rekreacyjne. Systemy informatyczne i big data pozwalają skuteczniej identyfikować stada, rejestrować połowy i udostępniać informacje. Obserwacje satelitarne ułatwiają w poprawianiu dobrostanu zasobów. 

Wykorzystanie nowych technologii wpływa zarówno na wskaźniki połowów, jak i straty zasobów. Tradycyjnie zarządzanie rybołówstwem było procesem reaktywnym, w którym dane są gromadzone i wykorzystywane w ocenie zasobów w celu poinformowania o przyszłych regulacjach (FAO 2012). Regulacja jest zwykle częścią rocznego cyklu prognoz połowów.

Nowe technologie wykorzystuje się na szeroką skalę do zarządzania zasobami ryb w skali globalnej. Główne wymiary zarządzania rybołówstwem komercyjnym to kontrola liczebności i zdolności połowowych floty, ograniczanie połowów lub ustalanie dopuszczalnych wielkości połowów,. Wyniki obróbki danych mogą zależeć oczywiście od dostępności i wprowadzonych informacji. I to jest podstawą określenia nominalnej i rzeczywistej zdolności połowowej. Tak więc zdolność do przewidywania wielkości połowów i ochrony zasobów jest ograniczona. 

Jeśli degradacja stad ryb będzie postępowała w coraz większym tempie, to w połowie XXI wieku będziemy uprawiali jedynie wędkarstwo rekreacyjne, a w poszukiwaniu  pojedynczej ryby niezbędne będą radary, satelity, hydrolokatory i sztuczna inteligencja. Wędkarz ze smarfonem, specjalną aplikacją i sztuczną inteligencją będzie jedynym rybakiem korzystającym z morza. 

fot. główne Depositphotos

Dziękujemy za wysłane grafiki.