pc
Jeżeli będziemy mieli bogate relacje samorządów, organizacji pozarządowych, instytucji kultury, to wtedy powinniśmy mieć też równie bogate relacje gospodarcze - powiedział Zygmunt Berdychowski przewodniczący rady programowej I Forum Polsko-Węgierskiego, które rozpoczęło się w sobotę w Starym Sączu.
"Stan relacji polsko-węgierskich jest przede wszystkim uzależniony od polityki. Polityka ma przemożny wpływ na to, co w kontaktach obydwu krajów w chwili obecnej na miejsce. Chcemy, aby o relacjach Polsko-węgierskich mówić nie przez pryzmat polityki, ale przez pryzmat partnerstw samorządowych, przez pryzmat współpracy kulturalnej, przez pryzmat współpracy organizacji pozarządowych. Jednym słowem chcieliśmy pokazać całe bogactwo tych relacji, bo one kształtują się nieprzerwanie od początku wieków, a historia naszych dobrych relacji sięga tysiąc lat" – mówił Berdychowski.
Dodał on, że jednym z celów forum będzie ożywienie granicy Polsko-słowackiej tak, "aby można było najkrótszymi drogami dotrzeć do Budapesztu, a Węgrzy mogli najkrótszą drogą trafić do Polski" – przekonywał.
Kolejnym efektem forum ma być ożywienie relacji między państwami na płaszczyźnie wspólnych przedsięwzięć między samorządami, organizacji pozarządowymi, instytucjami kultury, które spowodują ożywienie gospodarcze. Berdychowski przypomniał, że ponad 150 samorządów polskich ma podpisane partnerstwa z samorządami węgierskimi.
Stary Sącz nie jest przypadkowym miejscem organizacji forum, ponieważ to miasto jest związane ze świętą Kingą, która jest symbolem Polsko-węgierskich relacji, które trwają prawie 1000 lat.
"To coś zupełnie niesłychanego. Stary Sącz to miejsce, gdzie historia relacji obu państw jest bardzo mocno odczuwalna i daje szansę, aby czerpać z tego co w naszej historii było najlepsze" – zakończył Berdychowski.
Forum Polska-Węgry organizuje Instytut Wschodni; partnerem wydarzenia jest Sejm.
Największe takie zamówienie w historii? Qatar Energy zamawia 18 wielkich gazowców za 6 mld dolarów
Bandera wygodna dla polskich armatorów i rządu. Jak przywrócić ją flocie handlowej?
Na oczach Zachodu rosyjska "flota-widmo" przewozi broń i ropę
Alarm dla portów. Potrzebna aktywizacja przemysłu Unii Europejskiej
CMA CGM i Bpifrance chcą dekarbonizować branżę morską we Francji. Tworzą fundusz o wartości 200 mln euro
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego