• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Chłopik: Trzeba kibicować polskim firmom, by się rozwijały

pc

17.10.2017 10:55 Źródło: PAP
Strona główna Prawo Morskie, Finanse Morskie, Ekonomia Morska Chłopik: Trzeba kibicować polskim firmom, by się rozwijały

Partnerzy portalu

Chłopik: Trzeba kibicować polskim firmom, by się rozwijały - GospodarkaMorska.pl

Trzeba kibicować i pomagać polskim firmom, żeby się rozwijały. To one tworzą polskie PKB, zatrudniają większość pracowników i zasługują na nasz patriotyzm gospodarczy - ocenił Mariusz Chłopik, wiceprezes Fundacji im. Sławomira Skrzypka, która jest organizatorem Kongresu 590 w Jasionce koło Rzeszowa.

"To jest druga edycja kongresu. Podobnie, jak w zeszłym roku, będzie przebiegał pod hasłem +Uwalniamy polski potencjał!+. To hasło jest ponadczasowe. Nigdy nie osiąga się w gospodarce, rozwoju państwa i społeczeństwa takiego momentu, że można powiedzieć sobie - stop" - zaznaczył Chłopik.

Podczas tegorocznego, kongresu, który odbędzie się w dniach 16-17 listopada, organizatorzy chcą się skupić na małych i średnich firmach. "Ponad 50-proc. PKB i 90 proc. ogółu pracodawców jest skoncentrowanych właśnie w sektorze MŚP". To jest sól polskiej gospodarki, tym bardziej, że bardzo duża część tych firm to biznesy rodzinne” - powiedział Chłopik.

Jak zaznaczył ważną częścią kongresu będą tematy związane z podatkami. "A ściślej z tym, co prezentuje obecnie Ministerstwo Finansów, czyli walką z mafiami VAT-owskimi, uszczelnianiem sytemu podatkowego" - wyliczył. Dodał, że państwo nie może sprowadzać się do roli "nocnego stróża", a musi być aktywne w obszarach bardzo mocno regulacyjnych. "Jeśli spojrzymy na działania KE, to przekonamy się, że w Unii wygrywają państwa, które są silne regulacyjnie. Na przykład takie, które są w stanie forsować zapisy o pracownikach delegowanych. Dziś, każde silne gospodarczo państwo prowadzi bardzo aktywną politykę rozwojową i przemysłową. Wystarczy spojrzeć na Niemcy, Francję, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone czy bogate kraje azjatyckie” - zaznaczył.

Duży nacisk podczas debat w ramach kongresu ma być położony również na rozwiązania takie, jak jednolity plik kontrolny. "Chcemy przekonać przedsiębiorców, że dzięki tego typu rozwiązaniom można wyłapać czy dany kontrahent, który zalega mu z płatnościami jest uczciwy, czy kredytuje się jego kosztem" - mówił.

Tegoroczna tematyka kongresu będzie zorganizowana wokół ośmiu bloków panelowych. "Mamy wytypowanych osiem największych branż polskiej gospodarki. Chcemy się skupić na rozwoju polskiej chemii, motoryzacji, branży spożywczej, chemicznej, modowej, ale też mocno związanej z rynkiem mieszkaniowym" - wyjaśnił Chłopik.

Jeden z bloków tematycznych będzie też poświęcony projektom infrastrukturalnym. "Np. w USA czy Izraelu założeniem tego typu projektów było pobudzenie krajowej gospodarki" - wyjaśnił. Dodał, że w przypadku Polski tego typu przedsięwzięciem jest Centralny Port Komunikacyjny. "To jest projekt określony na co najmniej trzy rządowe kadencje. Wokół takiego przedsięwzięcia firmy z polskim kapitałem: inżynieryjne czy kolejowe od maleńkich start-upów po gigantyczne firmy budowlane będą ze sobą kooperować" - ocenił.

W ramach bloku o projektach infrastrukturalnych będzie, jak zaznaczył Chłopik, poruszana kwestia żeglugi śródlądowej - m.in tego czy jest ona opłacalna. "Chodzi o otwarcie Polski na ten sektor gospodarki poprzez m.in. udrożnienie Odry czy Wisły" - wyjaśnił. Dodał, że ciekawie zapowiada się też debata dotycząca Tójmorza. "Czy jest to tylko tzw. political fiction, czy jesteśmy w stanie w gronie państw Europy Wschodniej i basenu Adriatyku razem współpracować np. w transporcie towarów, energii, czy wymianie dóbr i usług" - wskazał.

Uczestnicy kongresu mają też dyskutować na temat istotnych wyzwań biznesowych, przed którymi stają dziś nasi przedsiębiorcy. "Chociażby nowej reformy Specjalnych Stref Ekonomicznych, czyli projektu zmierzającego do tego, żeby cała Polska była jedną wielką strefą ekonomiczną, ale też sukcesji w rodzimych firmach" - zapowiedział. Przypomniał, że polskie firmy rodzinne, które są dziś "championami rynku" powstały na początku lat 90., a obecni ich właściciele stoją wobec konieczności przekazania ich następcom. "Ostatnio weszła w życie ustawa o sukcesji firm rodzinnych. Na wypadek nagłej śmierci właściciela będzie ona przepisana +z automatu+ na osobę pierwszego pokrewieństwa. Kiedyś to trwało latami i było drogą przez mękę. Teraz będzie odbywało się płynnie, pozwalając na normalne funkcjonowanie firmy" - powiedział.

Jak wskazał, kongres jest miejscem, gdzie przedstawiciele polskiej administracji państwowej, samorządowej, biznesu, mediów, czyli najbardziej wpływowe środowiska polskiej gospodarki, będą mogli się spotkać i porozmawiać. Ważnym elementem w programie kongresu będzie też tzw. speed-dating, poświęcony środowiskom start-upowym. "Będziemy chcieli łączyć start-upy z firmami państwowymi czy prywatnymi" - powiedział. "Np. start-up, który opracował nowoczesny system e-faktur będzie mógł skontaktować się z przedsiębiorstwem, dla którego kwestia ta stanowi problem. Mamy nadzieję, że efektem tego 10-15 minutowego spotkania będą konkretne kontrakty zawierane po kongresie" - ocenił Chłopik.

Jak wskazał, podczas kongresu będzie też działać stanowisko grupy spółek Polskiego Funduszy Rozwoju, gdzie poszczególni ekperci PFR mają doradzać przedsiębiorcom m.in., w jaki sposób zawierać jak najkorzystniejsze kontrakty z międzynarodowymi partnerami. "Na przykład dany przedsiębiorca będzie mógł się dowiedzieć, jak skorzystać z oferty ubezpieczenia kontraktu w KUKE, czy z linii kredytowej w BGK. Albo na jakie wsparcie ze strony polskich instytucji rozwoju może liczyć, kiedy chce wejść na rynki zagraniczne" - wyjaśnił Chłopik.

Jak zapowiedział, chodzi o to, żeby poprzez Kongres 590 zachęcić przedsiębiorców do korzystania ze wsparcia krajowych podmiotów przy rozwijaniu działalności zarówno w kraju, jak i za granicą. "Biznes i administracja powinny jechać na jednym wózku. Na koniec dnia podatki wpływają przecież do jednej kasy, z której wszyscy korzystają" - ocenił Chłopik. Dodał, państwo powinno być aktywne w reklamowaniu polskich firm na międzynarodowych imprezach i wspieraniu rodzimego eksportu. "Tak to wygląda na świecie. My się przez lata tego baliśmy, a rzeczywistość gospodarcza wygląda tak, że dziś dyplomacja gospodarcza jest równie ważna jak dyplomacja klasyczna" - ocenił.

Jak zaznaczył Chłopik celem tegorocznego kongresu jest też dokonanie przez przedstawicieli polskiego biznesu oceny projektów kierowanych na ścieżkę legislacyjną, żeby "prawo, które jest tworzone odpowiadało rzeczywistym potrzebom przedsiębiorców". "Chodzi m.in. o reformę uniwersytetów i wprowadzenie tzw. doktoratów wdrożeniowych czy przemysłowych. Ale też o to, żeby polskie uczelnie potrafiły komercjalizować, czyli wprowadzać na rynek nowatorskie, innowacyjne pomysły i projekty polskich naukowców" - powiedział Chłopik.

Wszystkie spotkania w ramach Kongresu 590, jak zaznaczył, mają "wartość networkingową". "Chcemy stworzyć warunki, by w ciągu dwóch dni spotkać się w jednym miejscu z taką liczbą osób, poruszyć tyle tematów, które w normalnych warunkach wymagałyby od nas wielodniowych podróży po całej Polsce" - podkreślił.

Jak zapowiedział Chłopik podczas kongresu organizatorzy chcą zaprezentować wspólnie z PFR plan dotyczący likwidacji OFE i Pracowniczych Planów Kapitałowych. "To dotknie prawie 10 mln Polaków. To będzie ogromna, ale i bardzo pozytywna reforma dla polskich pracowników" - wyjaśnił. Dodał, że organizatorom udało się zaprosić na kongres prezydenta Andrzeja Dudę, wicepremiera Mateusza Morawieckiego, premier Beatę Szydło, wicepremiera Jarosława Gowina, wicepremiera Piotra Glińskiego. "Co ważne, w ramach kongresu nie ma żadnej strefy VIP. Osoby, które decydują o rozwoju naszego państwa będą dostępne dla gości tego wydarzenia jak każdy inny uczestnik" - podkreślił.

Jedna z debat kongresu poświęcona będzie ponadto skutecznemu promowaniu Polski zagranicą. "Będziemy rozmawiać na ten temat z mistrzynią organizacji Ultimate Fighting Championship w wadze słomkowej Joanną Jędrzejczyk, która jest też ambasadorem czołowych światowych marek" - zapowiedział Chłopik. Z kolei debata "Czas rekonstrukcji" ma być poświęcona temu jak przebudować demokratyczny kapitalizm, by służył wielu, a nie wyłącznie nielicznym. "Wezmą w niej udział goście zagraniczni - m.in. Desmond Lachman, jeden z największych amerykańskich autorytetów w dziedzinie światowej gospodarki, oraz profesor Alberto Bagnai, autor książek poruszających kwestie wpływu waluty euro na włoską gospodarkę. Udział w niej zapowiedział wicepremier Morawiecki - zaznaczył Chłopik.

Jak dodał, kongres ma też służyć temu, by zachęcać polskich przedsiębiorców, którzy rozwinęli firmy na Zachodzie, by zainwestowali swoje pieniądze w Polsce.

"Trzeba kibicować polskim firmom, żeby się rozwijały. To one tworzą polskie PKB, zatrudniają większość pracowników i zasługują na nasz patriotyzm gospodarczy" - ocenił.

Kongres 590 swoją nazwę wziął od prefiksu kodu kreskowego, którym oznaczane są towary wytwarzane lub dystrybuowane przez polskie firmy.

Partnerzy portalu

legal_marine_mateusz_romowicz_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.