W Szczecinie po raz pierwszy odbyło się spotkanie armatorów z Unii Europejskiej oraz chińskich firm żeglugowych. Głównym tematem spotkania było stosowanie dopłat dla armatorów z Europy Zachodniej w UE. To nie podoba się stronie chińskiej.
W rozmowach brali udział przedstawiciele Europejskiego Stowarzyszenia Związku Armatorów oraz Chińskiego Związku Armatorów. Porozumie ze stroną chińską jest ważne, gdyż Państwo Środka to największy rynek dla firm żeglugowych na świecie. To tam płynie większość floty masowców i kontenerowców. W szczególności zarobki tych pierwszych jednostek, ujęte w ideksie Baltic Dry Index, wiele mówią o koniunkturze w światowym transporcie. Obecne spowolnienie wzrostu gospodarczego w Chinach przykładowo wyraźnie widać po stawkach frachtu.
Polska i Chiny współpracują już od kilkudziesięciu lat. Przykładem może być gdyńskie Chińsko-Polskie Towarzystwo Okrętowe Chipolbrok, które posiada wspólnie z Chińczykami 17 jednostek. Firma działa od 1951 roku.
Przedstawiciele chińskich armatorów w czasie wizyty w Szczecinie zwiedzą także tamtejszą Akademię Morską.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Bangladesz odmawia przyjęcia rosyjskiego statku z elementami elektrowni jądrowej
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania