Stawki frachtowe kontenerowców na szlaku Azja – Północna Europa (w tym DCT Gdańsk) osiągnęły w zeszłym tygodniu najniższy pułap w historii.
Armatorzy zarabiali średnio w tym czasie tylko 342 dolary za TEU, o 23 proc. mniej niż tydzień wcześniej. U części z nich stawki spadły nawet poniżej 300 dolarów. Przypomnijmy, że jeszcze w połowie lutego stawki wynosiły tysiąc dolarów za TEU.
Okazało się, że nic nie dało majowe GRI – globalne podwyższenie stawek na rynku kasowym przez armatorów. Ustalone przez nich stawki w okolicach 800-1000 dolarów nie wytrzymały nawet trzech tygodni. Armatorzy nie zamierzają jednak rezygnować i od czerwca wprowadzą kolejne GRI. Od dziś CMA CGM, Hyundai Merchant Marine i OOCL będą pobierać tysiąc dolarów za TEU. Maersk Line podwyższy stawki do 800 dolarów a Hamburg Sud do 900 dolarów.
Rynek prawdopodobnie po raz kolejny zweryfikuje zapędy armatorów i zmusi do drastycznego obniżenia swoich cen. Na niskim poziomie utrzymuje się bowiem import i eksport z Chin, a rynek wciąż odczuwa skutki nadpodaży jednostek. Od maja do końca tego roku armatorzy nabędą jednostki o łącznej nośności aż 630 tys. TEU. Na podobnym poziomie utrzyma się przyrost kontenerowców w 2016 i 2017 roku.
Armatorzy kontenerowców starają się jednak zaklinać rzeczywistość i wciąż kontraktują duże jednostki. Zamówienie na kontenerowce UCLV (Ultra Large Container Vessels) o nośności ponad 18 tys. TEU złożyli: Maersk, MOL, OOCL i CMA CGM, czyli najwięksi gracze na rynku. Skutkiem tego cała branża jest obecnie zadłużona na 80 mld dolarów. - W tej sytuacji wiele firm stoi na rozdrożu. Albo zarobią krocie na rozwoju floty albo będą musieli szukać pomocy banów, by spłacić swoje długi – pisali w zeszłym tygodniu w swoim raporcie analitycy z agencji Drewry.
Warto pamiętać, że największe kontenery ULCV (nośność powyżej 14,5 tys. TEU) będą mogły pływać tylko po trasach Azja-Północna Europa i Azja-Morze Śródziemne, która również odczuwa skutki kryzysu. W zeszłym tygodniu na tym szlaku spadły o 20 proc. (115 dolarów) do 466 dolarów za TEU. W pierwszym tygodniu maja ta stawka wynosiła jeszcze 1,003 dolary za TEU.
W lepszych humorach są armatorzy przewożący kontenery po trasach Azja-Zachodnie Wybrzeże USA W zeszłym tygodniu stawki na tym szlaku wzrosły o 114 dolarów (8 proc.) i wynoszą obecnie 1,526 dolarów za FEU (kontener 40-stopowy).
- Mamy szczęście, że konsumenci z USA wciąż chcą dużo kupować. Dużo pomógł także koniec strajku w portach na zachodnim wybrzeżu. Liczymy na dalszy wzrost stawek – powiedział Brian Conrad, dyrektor Transpacific Stabilisation Agreement, organizacji zrzeszającej armatorów na szlaku Azja-Stany Zjednoczone.
Mniejszy wzrost zarobków zanotowały kontenerowce na trasie Azja-Wschodnie Wybrzeże USA. Tam stawka poszła w górę o 2,3 proc. i wynosi obecnie 3,216 dolarów za TEU.
Anwil szuka wykonawcy do zaprojektowania i budowy terminalu morskiego w Porcie Gdańsk
Atrakcyjna powierzchnia biurowa w nowoczesnym budynku przy ulicy Polskiej w Gdyni
Lotos "zwiększy obecność" na Norweskim Szelfie Kontynentalnym
Tony stali rdzewieją na morzach. Koszty naprawy możesz chronić ubezpieczeniem
Czarter na podróż – „berth”; „dock”; „port”
PRS: Statki autonomiczne to potrzeba rynku - relacja z seminarium "Perspektywy rozwoju żeglugi autonomicznej – MASS" [wideo]
Ropa brent | 64,43 $ | baryłka | 0,00% | 22:58 |
Cyna | 28515,00 $ | tona | -3,29% | 24 lut |
Cynk | 2822,00 $ | tona | -1,29% | 24 lut |
Aluminium | 2145,00 $ | tona | 0,42% | 24 lut |
Pallad | 2305,00 $ | uncja | 0,00% | 22:59 |
Platyna | 1192,80 $ | uncja | 0,00% | 22:59 |
Srebro | 26,67 $ | uncja | 0,00% | 22:59 |
Złoto | 1732,45 $ | uncja | 0,00% | 22:59 |