Kolejne kontenerowce o łącznej ładowności 90 tys. TEU poszły w odstawkę w ciągu ostatnich dwóch tygodni. Oznacza to, że obecnie w portach stoją jednostki o ładowności aż 673 tys. TEU. To najwyższy wynik od marca 2014 roku.
Wśród 208 bezrobotnych kontenerowców, cztery z nich mają ładowność powyżej 13 tys. TEU – dwa z nich należą do MSC, i po jednym do APL i UASC. To efekt wycofania serwisów kontenerowych na szlaku z Azji do Europy. I nic nie zapowiada, że prędko miały być one przywrócone.
Przewoźnicy kontenerowi będą obecnie dostosowywać swoje harmonogramy do sezonu zimowego, który jest zawsze słabszy. Alians G6 już zapowiedział połączenie dwóch serwisów na linii Azja-USA. Włodarze Maerska też noszą się z wyłączeniem od dwóch do czterech nitek handlowych w ostatnim kwartale tego roku.
W przyszłości w odstawkę może pójść coraz więcej kontenerowców o ładowności ok. 13 tys. TEU. Do służby wchodzi bowiem coraz więcej jednostek o ładowności powyżej 18 tys. TEU, które skutecznie wypierają starsze modele z rynku. Już za dwa lata może okazać się, że popyt na 13-tysięczniki będzie znikomy.
- Globalny popyt na usługi kontenerowców osłabł bardzo mocno w tym roku. A jednostek wciąż przybywa, zanim ubywać. Dlatego coraz więcej z nich będzie siedziało bezczynnie w portach – donoszą eksperci z Alphaliner.
Tylko do lipca tego roku światowa flota kontenerowców powiększyła się o jednostki z ładownością 480 tys. TEU łącznie. Spadło za to złomowanie jednostek – w pierwszym półroczu 2015 r. ich liczba wyniosła tylko 47, o 60 mniej niż w zeszłym roku w tym samym okresie. To efekt mniejszej ceny złomu, spowodowanej słabnącym popytem na stal.
Nabrzeże Hanzy– nowa nazwa Nabrzeża Wyspy Spichrzów w Gdańsku
Rynek kontenerowy nadal w dołku
Oceanarium w kołobrzeskim porcie – nowa, całoroczna atrakcja?
Hongkong wypada z czołówki najbardziej zatłoczonych portów świata
Jest wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. nieruchomości portowych
Rozpoczęła się decydująca faza realizacji Morskiego Terminala Przeładunkowego