sons
Pożar francuskiego okrętu podwodnego o napędzie nuklearnym, zacumowanego w porcie w Tulonie nad Morzem Śródziemnym, jest pod kontrolą - poinformowała w piątek lokalna prefektura. Nikt nie został ranny.
Źródło w ministerstwie ds. sił zbrojnych Francji podało, że chodzi o okręt SNA Perle, a szefowa resortu Florence Parly pojedzie do Tulonu tak szybko, jak to będzie możliwe - informuje agencja Reutera.
Na razie nie wiadomo, co spowodowało pożar w "trudno dostępnym miejscu" - powiedział przedstawiciel stoczni Naval Group. Trudno też stwierdzić, jaka jest skala zniszczeń, ale pożar określono jako "poważny".
Jak podaje na swej stronie internetowej dziennik "Le Figaro", powołując się na oświadczenie prefektury, okręt "nie miał na pokładzie paliwa jądrowego, które zostało usunięte w ramach wyłączenia technicznego".
Pożar wybuchł o godz. 10.35, gdy jednostka przechodziła przegląd w bazie marynarki wojennej w Tulonie. Wówczas na pokładzie przebywało ok. 40 pracowników stoczni.
Przegląd i modernizacja okrętu rozpoczęła się w styczniu i ma potrwać 18 miesięcy - podaje AFP. Prace zawieszono na dwa miesiące z powodu kwarantanny związanej z epidemią koronawirusa, ale zostały wznowione w połowie maja w nowym reżimie sanitarnym. (PAP)
Holandia wspiera bezpieczeństwo na Morzu Czerwonym. HNLMS Tromp kończy misję, na swoją wyrusza HNLMS Karel Doorman
Polscy marynarze uczestniczyli w ćwiczeniu przeciwminowym na Morzu Śródziemnym pk. "Olives Noires 2024"
Siły USA udaremniły atak rakietowy Huti na statek handlowy w Zatoce Adeńskiej
Trzech przemytników aresztowano po wywróceniu się pontonu z migrantami
Jak chronić morskie szlaki komunikacyjne? Szkolenie Okrętowej Grupy Zadaniowej 3. FO
Rishi Sunak podkreśla, że Wielka Brytania będzie zwalczać przestępców przewożących imigrantów