pc
Jak poinformowała organizacja Lekarze Bez Granic (MsF), we wtorek 25 migrantów i uchodźców zginęło u wybrzeży Libii. Z ich pontonu uratowano 107 osób. 23 miały poważne poparzenia.
Dmuchana łódź wysłała sygnał SOS ok. 26 mil morskich od wybrzeży Libii. Na ratunek wypłynął jej okręt Bourbon Argos, wyczarterowany przez MsF. Ratownicy zauważyli, że na dnie pontonu znajdują się ciała zmarłych. Migranci prawdopodobnie się udusili, ponieważ przez wiele godzin byli narażeni na działanie szkodliwego paliwa oraz słonej wody.
Okręt MsF musiał na chwilę przerwać akcję ratunkową, aby pomóc 139 migrantom na innej łodzi. Po powrocie na miejsce, 25 ciał udało się zabrać z pontonu m.in. dzięki niemieckiej organizacji pozarządowej Sea-Watch.
Jak podała MsF na jednym z portali społecznościowych, 23 uratowane osoby miały przerażające poparzenia chemiczne. Stan siedmiu był tak poważny, że musiały zostać przetransportowane do Włoch.
To już kolejna tragedia w tym tygodniu na Morzu Śródziemnym. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła co najmniej do 68. Za zaginione uważa się około 30.
Na plaży w Lipawie został znaleziony dron. Łotweskie wojsko go zidentyfikowało
ARP S.A. podpisało trzy listy intencyjne w sektorze defence. Celem wzmocnienie krajowego potencjału obronnego
Polska i Norwegia współautorami bezpieczeństwa Bałtyku
Szef MON: zespół zadaniowy ds. programu ORKA przygotował rekomendacje dla rządu
Przełożony start rakiety z polskimi satelitami. Pozwolą skuteczniej monitorować sytuację na Bałtyku
Rosyjska Flota Pacyfiku ćwiczyła na Oceanie Indyjskim. Kreml szuka partnerów w Azji