Dzisiejsze wyniki badania wody pobranej przed dwoma dniami z Zatoki Gdańskiej w rejonie ujścia Wisły wykazały, że jej jakość odpowiada wymaganiom sanitarnym. To szósta z rzędu analiza, w której nie stwierdzono skażenia wody bakteriami, mimo awaryjnego zrzutu ścieków w Warszawie.
O wynikach badania próbek wody pobranych 9 września z Zatoki Gdańskiej - w miejscu, gdzie uchodzi do niej Wisła, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku poinformowała w piątek na swojej stronie internetowej.
W zamieszczonym tam komunikacie podano, że analizy wykazały, iż jakość wody w badanym zakresie tj. obecności bakterii Escherichia coli oraz Enterokoków, odpowiada wymaganiom sanitarnym określonym w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 17 stycznia 2019 r. w sprawie nadzoru nad jakością wody w kąpielisku i miejscu okazjonalnie wykorzystywanym do kąpieli.
Jak wyjaśniono, badaniom poddano próbki pobrane z Zatoki Gdańskiej w rejonie Świbna oraz Mikoszewa, czyli punktach leżących na wysokości dwóch przeciwnych brzegów Wisły. Są to miejsca, w których w sezonie wakacyjnym organizowane są kąpieliska
WSSE przypomina, że pracownicy sanepidu od kilku dni codziennie pobierają próbki wody we wspomnianych dwóch miejscach w okolicach ujścia Wisły i poddają je badaniom. Ma to związek ze zrzutem do rzeki ścieków po awarii sieci przesyłowej warszawskiej oczyszczalni "Czajka". Fala niosąca z sobą nieczystości ze stolicy dotarła do ujściowego odcinka Wisły w ubiegły piątek.
Wszystkie pobrane dotąd próbki wody odpowiadały wymaganiom sanitarnym. Jak wyjaśnił Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny Tomasz Augustyniak, badania będą prowadzone przez WSSE do odwołania.
Już w momencie pojawienia się pierwszych informacji o awaryjnym zrzucie ścieków w Warszawie, Sanepid informował, że na terenie województwa pomorskiego "brak jest ujęć wody potencjalnie narażonych na zanieczyszczenie w związku z awarią" sieci przesyłowej warszawskiej "Czajki". Służby wojewody pomorskiego profilaktycznie apelowały o unikanie kontaktu z wodą z Zatoki Gdańskiej i Wisły. Ostrzeżenie kierowano zwłaszcza do osób uprawiających sporty wodne, wędkarzy, rolników pobierających wodę z Wisły do pojenia zwierząt i do nawadniania upraw.
Stan wody sprawdza też Pomorski Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ). Każdego dnia pobiera próbki wody w czterech miejscach - w Białej Górze, Kiezmarku, Świbnie oraz na Zatoce Gdańskiej.
Do awarii rurociągu przesyłającego ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka" doszło w sobotę 29 sierpnia. W jej efekcie nieczystości są zrzucane są do Wisły. Aktualnie w stolicy trwają prace przy budowie tymczasowego kolektora, którym mają być przesyłane nieczystości z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni "Czajka".
Poprzednia awaria układu przesyłowego doprowadzającego ścieki do oczyszczalni "Czajka" miała miejsce rok temu. W jej efekcie nieczystości także były zrzucane do Wisły.(PAP)
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało
Młode foki na plażach. Co robić?
Szwedzki Greenpeace przeprowadził akcję przeciwko tankowaniu rosyjskiej floty cieni
MI: żeby pomóc armatorom rybołówstwa rekreacyjnego kluczowe będą zmiany ustawowe
Ruszyły zapisy na 24. Marsz Śledzia
Europarlament przyjął przepisy, które uderzą w polskie przetwórstwo rybne