• <

Badania nie wskazują, aby przyczyną śnięcia ryb był zrzut ścieków do Wisły

09.09.2020 15:55 Źródło: PAP
Strona główna Ekologia Morska, Ochrona Bałtyku, Rybołówstwo Morskie Badania nie wskazują, aby przyczyną śnięcia ryb był zrzut ścieków do Wisły

Partnerzy portalu

Badania nie wskazują, aby przyczyną śnięcia ryb był zrzut ścieków do Wisły - GospodarkaMorska.pl
fot. warszawa.wody.gov.pl

Badania wykonane przez upoważnione jednostki nie wskazują, aby przyczyną śnięcia ryb mogła być awaria systemu przesyłowego ścieków do oczyszczalni "Czajka" i ich zrzut do Wisły - poinformował dziś wiceprezydent Warszawy Robert Soszyński.

"Nie chcę wchodzić w detale, które mają charakter bardzo publicystyczny, tym niemniej należy się państwu informacja, że czując się zobowiązani do tego zleciliśmy badania tych śniętych ryb, które zostały znalezione w Wiśle" - mówił Soszyński podczas środowej konferencji prasowej. Przekazał, że wyniki nie wskazały, aby "przyczyną śnięcia mogła być awaria".

Odpowiadając na pytanie PAP, czy ustalono, co było przyczyną śnięcia ryb, zastępca dyrektora Pionu Wody w stołecznym MPWiK Anna Olejnik powiedziała, że "odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta". "Materiał, który my dostarczyliśmy do badań jest materiałem, który daje odpowiedź na pytanie, że przyczyną śmierci ryb nie był ani brak, deficyt tlenu, ani żadne toksyczne czynniki" - podkreśliła.

"Nie do nas należy identyfikowanie przyczyn, ponieważ to nie jest taka prosta sprawa. Wykonaliśmy badania laboratoryjne wody w miejscu, gdzie zostały znalezione ryby i to potwierdza również, że ani nie ma deficytu tlenowego, bo jest stuprocentowe nasycenie wody tlenem, a woda nie jest w żaden sposób toksyczna, gdyż wykonaliśmy testy toksyczności i wyszły prawidłowe" - dodała Olejnik.

Rzecznik prasowy Wód Polskich Sergiusz Kieruzel mówił w poniedziałek, że znaleziono ok. 10 kg śniętych ryb nad Wisłą w miejscowości Burakowo niedaleko Łomianek. Dodawał wówczas, że sprawą zajmie się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie. (PAP)

"Nie chcę wchodzić w detale, które mają charakter bardzo publicystyczny, tym niemniej należy się państwu informacja, że czując się zobowiązani do tego zleciliśmy badania tych śniętych ryb, które zostały znalezione w Wiśle" - mówił Soszyński podczas środowej konferencji prasowej. Przekazał, że wyniki nie wskazały, aby "przyczyną śnięcia mogła być awaria".

Odpowiadając na pytanie PAP, czy ustalono, co było przyczyną śnięcia ryb, zastępca dyrektora Pionu Wody w stołecznym MPWiK Anna Olejnik powiedziała, że "odpowiedź na to pytanie nie jest taka prosta". "Materiał, który my dostarczyliśmy do badań jest materiałem, który daje odpowiedź na pytanie, że przyczyną śmierci ryb nie był ani brak, deficyt tlenu, ani żadne toksyczne czynniki" - podkreśliła.

"Nie do nas należy identyfikowanie przyczyn, ponieważ to nie jest taka prosta sprawa. Wykonaliśmy badania laboratoryjne wody w miejscu, gdzie zostały znalezione ryby i to potwierdza również, że ani nie ma deficytu tlenowego, bo jest stuprocentowe nasycenie wody tlenem, a woda nie jest w żaden sposób toksyczna, gdyż wykonaliśmy testy toksyczności i wyszły prawidłowe" - dodała Olejnik.

Rzecznik prasowy Wód Polskich Sergiusz Kieruzel mówił w poniedziałek, że znaleziono ok. 10 kg śniętych ryb nad Wisłą w miejscowości Burakowo niedaleko Łomianek. Dodawał wówczas, że sprawą zajmie się Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Warszawie. (PAP)

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.