• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Duńska fregata Iver Huitfeldt patroluje Morze Czerwone. Była wzorem dla "Miecznika"

16.02.2024 12:22 Źródło: MW Danii
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Duńska fregata Iver Huitfeldt patroluje Morze Czerwone. Była wzorem dla "Miecznika"

Partnerzy portalu

Fot. MW Danii

Okręt sił morskich Danii rozpoczął zadania związane z ochroną żeglugi na Morzu Czerwonym. To wkład kraju w ochronę tras morskich w ramach misji "Prosperity Guardian" pod auspicjami USA. Iver Huitfeldt to interesująca jednostka dla polskich specjalistów morskich, gdyż była wzorem dla projektu platformy Arrowhead 140, na której są oparte przyszłe fregaty programu "Miecznik".

W rejon rozmieszczenia fregata przybyła 8 lutego. Wpierw przekroczyła Kanał Sueski, a podczas podróży odbyła tankowanie na wodze, jakie w ramach RAS (Replenishment at Sea) przeprowadził amerykański tankowiec. W ramach planowanych działań jednostka będzie eskortować statki, monitorować sytuację na morzu i w powietrzu, a w razie potrzeby reagować na zagrożenie ze strony Huti. Potencjalnie również może zwalczać piractwo w regionie.

Plan wysłania okrętu na wody Morza Czerwonego i Zatoki Adeńskiej w związku z zagrożeniem ze strony bojowników Huti pojawił się w grudniu ubiegłego roku, a zatwierdzenie decyzji o wyruszeniu kontyngentu zapadła miesiąc później, przy akceptacji większości posłów w duńskim parlamencie. Wyruszenie na misję z macierzystego portu w Korsør miało miejsce 29 stycznia. Dania jest siedzibą Maersk, jednego z gigantów branży żeglugowej, do którego należą setki statków. Z powodu zagrożenia na trasie prowadzącej przez Kanał Sueski podobnie jak inne firmy, również i ta zdecydowała się na wybór dłuższej i przez to droższej trasy opływającej Przylądek Dobrej Nadziei w Republice Południowej Afryki. Stąd w interesie kraju jest utrzymanie niezakłócanej żeglugi.



HDMS Iver Huitfeldt (F361) jest w służbie od 2011 roku. Ma 138,7 metra długości i wyporność do 6 645 ton. Osiąga prędkość do 28 węzłów. Zasięg wynosi 9 000 mil morskich przy prędkości do 18 węzłów. Załoga liczy 165 osób, przy czym kontyngent wysłany na misję liczy dodatkowe 10 więcej. Napęd stanowią m.in. cztery silniki wysokoprężne MTU 8000 20 V M70 o mocy 8,2 MW każdy oraz dwa wały napędowe. W wyposażeniu znajdują się np. radar dalekiego zasięgu Thales Nederland SMART-L do obserwacji powietrza i powierzchni wody, radar Thales Nederland APAR do przeszukiwania, śledzenia i naprowadzania w powietrzu i na powierzchni (I pasmo), radar dozorowania i naprowadzania helikopterów Terma SCANTER 6000, sonar Atlas ASO 94 montowany na kadłubie, dwa systemy kierowania ogniem Saab CEROS 200 oraz taktyczne radarowe środki wsparcia elektronicznego (ESM) ES-3701. Na uzbrojenie składają się m.in. system VLS Mark 41 mieszczący do 32 rakiet ziemia-powietrze SM-2 IIIA, system VLS Mk.56 dla 24 rakiet RIM-162 ESSM, osiem pocisków Harpoon II SSM, dwie armaty morskie OTO Melara 76 mm, system obrony bezpośredniej (CIWS) Oerlikon Millennium 35 mm i dwie podwójne wyrzutnie torped MU90 Impact ASW. Okręt posiada hangar i lądowisko do obsługi śmigłowca MH-60R.

Na podstawie projektu fregaty Iver Huitfeld powstała platforma Arrowhead 140. Jest wzorem dla budowanych okrętów dla Wielkiej Brytanii (typ 31), Polski (program "Miecznik") oraz Indonezji. We wszystkich tych państwach trwa już budowa okrętów, przy czym brytyjskie przedsięwzięcie jest najbardziej zaawansowane. W I poł. 2024 roku prawdopodobnie odbędzie się wodowanie prototypowej fregaty HMS Venturer. Przypomnijmy, że 31 stycznia została położona stępka pod pierwszą z trzech polskich fregat, przyszły ORP Wicher. Obecność Iver Huitfeld na Morzu Czerwonym jest o tyle interesująca, że wskazuje na potencjalne możliwości wykorzystania przyszłych okrętów polskiej Marynarki Wojennej. Stąd specjaliści z zainteresowaniem będą śledzić jego działalność na tym obszarze. Misja okrętu wstępnie ma potrwać od lutego do końca kwietnia.

Partnerzy portalu

Dziękujemy za wysłane grafiki.