Droga Czerwona gotowa dwa lata wcześniej? Za nami konferencja prasowa zespołu ds. opracowania raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski

W związku z prowadzonymi konsultacjami w ramach prac powołanego przez Ministra Obrony Narodowej Zespołu ds. opracowania raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, w Gdyni odbyła się konferencja prasowa zespołu ds. opracowania raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski. W jej trakcie zostały omówione istotne inwestycje dla rozwoju portów i energetyki na Pomorzu.

W Urzędzie Miasta Gdyni odbyło się, 2 grudnia, spotkanie z przedstawicielami władz krajowych i lokalnych. Wśród jego uczestników byli m.in. poseł Marek Biernacki, Maciej Samsonowicz, doradca szefa MON, przewodniczący Zespołu ds. opracowania raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe, Adam Gawrylik, wicemarszałek Województwa Pomorskiego, Aleksandra Kosiorek, prezydent Gdyni, Michał Pasieczny, burmistrz Rumii i Jarosław Podsiadło, pełnomocnik Burmistrza ds. Projektów Strategicznych i Obsługi Inwestora.

Wśród najważniejszych zagadnień, jakie poruszono podczas konferencji, była inwestycja oraz terminy budowy Drogi Czerwonej, prowadzącej do Portu Gdynia, a także prace nad rozwojem infrastruktury energetycznej na Bałtyku, w tym morskich farm wiatrowych.

Infrastruktura energetyczna na morzu wymaga ochrony

Wśród omawianych podczas wydarzenia zagadnień znalazły się inwestycje infrastrukturalne w postaci Drogi Czerwonej prowadzącej do Portu Gdynia i morskich farm wiatrowych. Wszystkie te przedsięwzięcia, obok istotnego znaczenia dla gospodarki kraju, mają też stanowić wkład w budowę systemu bezpieczeństwa. Jak wskazał poseł Marek Biernacki, zarówno Port Gdynia jak i Droga Czerwona będą odgrywać istotną role przy przeprowadzaniu dostaw wsparcia wojskowego, umożliwiając tańszy i szybszy przerzut, co miałoby miejsce nawet nie w momencie konfliktu, ale zagrożenia jego wybuchem. Dodał też, że cała ta infrastruktura łączy się z innymi przedsięwzięciami, jak choćby budowa trasy komunikacyjnej prowadzącej do centralnej Polski. Na tym skorzystają zarówno mieszkańcy, jak i bezpieczeństwo, by móc w szybkim czasie z Pomorza, w tym z Gdyni, przerzucić siły wojskowe na południe. Wymaga to więc natychmiastowego działania.

- Nie możemy tego okresu przespać. Co dla mnie jest istotne, to ustanowienie infrastruktury offshore jako krytycznej dla bezpieczeństwa państwa. Jesteśmy konsekwencji, stąd Komisja do Spraw Służb Specjalnych i Komisja Senacka były w Porcie Gdynia. To, co udało się wprowadzić jako częściową infrastrukturę krytyczną dzięki działalności komisji. Pozwoli to na ochronę offshore przez służby państwowe, ale też łatwiejszą możliwość inwestowania polskich firm, zapewniając im zaangażowanie w przemysł wiatrakowy – wskazał Marek Biernacki.

Jednocześnie poseł podkreślił, że jeszcze w tej kadencji, w ciągu trzech lat, powinny powstać pierwsze wiatraki dla morskich farm wiatrowych. Był też zaangażowany w program „Bezpieczny Bałtyk”, który ma dotyczyć ochrony infrastruktury energetycznej na morzu oraz rozwiązania problemu znajdujących się na dnie morza składów chemikaliów i niewybuchów porzuconych w rejonie Zatoki Gdańskiej w czasie II wojny światowej i krótko po zakończeniu konfliktu. Dochodzi do tego bezpieczeństwo komunikacyjne, w tym ochrona kabli światłowodych, o czym przypomniały dobitnie ostatnie wypadki, gdy zostały uszkodzone dwa kable i na ten moment podejrzenie pada na chiński statek, zatrzymany przez siły duńskie przy próbie opuszczenia Bałtyku. Do tego dochodzi współpraca tak w ramach NATO, jak i Unii Europejskiej, aby powstał wspólny, międzynarodowy i partnerski kierunek ochrony Bałtyku. 

I odcinek Drogi Czerwonej dwa lata wcześniej?

Przewodniczący Zespołu ds. opracowania raportu w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski Maciej Samsonowicz omówił prace związane z budową Drogi Czerwonej, wskazując też na planowane daty jej budowy. Przypomnijmy, że w odpowiedzi na zapytanie posła Jarosława Wałęsy z dnia 12 listopada br., Ministerstwo Infrastruktury przekazało, że rozpoczęcie budowy inwestycji jest zaplanowane na 2029 rok, a zakończenie I odcinka odbyłoby się trzy lata później. Informacja ta wywołała wiele krytycznych opinii. Zdaniem doradcy szefa resortu obrony istnieją przesłanki ku temu, by inwestycja na I odcinku mogła zostać zrealizowana dwa lata szybciej, do 2030 roku.

Czytaj więcej: Pierwszy odcinek Drogi Czerwonej gotowy w 2032 roku. Ministerstwo Infrastruktury przedstawiło harmonogram prac 

- Chcemy pracować szybko, jeszcze w grudniu będzie posiedzenie zespołu zajmujące się infrastrukturą drogową. A skoro przy drogach jesteśmy, to my sobie to tak wyobrażamy, że na przykład Droga Czerwona, która już na etapie konsultacji prac w ramach Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe się odbyła, doprowadziła do tego, że droga znalazła swój harmonogram i swój budżet. Staramy się starali się to przyspieszyć, będziemy chcieli, żeby droga czerwona powstała przynajmniej dwa lata wcześniej, czyli do 2030. Będziemy ze względu na obronność dysponowali narzędziami, które wypracujemy razem z Ministerstwem Infrastruktury, żeby takie inwestycje przyspieszać – przekazał Maciej Samsonowicz.

Do innych inwestycji, które MON ocenia jako ważne ze względu na dywersyfikację zdolności transportowych dla wojsk sojuszniczych jest wybudowanie nowej drogi, która miałaby prowadzić z Ustki przez Słupsk, Bytów, aż do Bydgoszczy lub dalej. Wśród planów są też inne szlaki komunikacyjne, jak choćby linia 202, które odnalazły swoje odzwierciedlenie w postaci planów i budżetu i zostało to uruchomione. Aby zostało to zrealizowane efektywne, istotna jest współpraca z samorządami. Maciej Samsonowicz wskazuje tu, że należy zrealizować przedsięwzięcia, których nie rozpoczęła poprzednia ekipa rządząca. 

Doradca szefa MON wskazał też, że budowa wszystkich odcinków Drogi Czerwonej ma wedle pierwotnego założenia rozpocząć się w 2029 roku, przy czym pierwszy ma zostać otwarty w 2032 roku, natomiast II i III w kolejnym. Wynika to z tych samych pozwoleń, konsultacji i postępowań, w tym samym czasie ogłoszonych i rozstrzyganych. Maciej Samsonowicz wskazał też, że są przygotowywane raport i konsultacje, które mają wykazać możliwości przyspieszenia inwestycji. Zgodnie z założeniem, że miałoby to pozwolić zakończyć inwestycję dwa lata wcześniej, I odcinek zostałby otwarty w 2030 roku, natomiast II i III w 2031 roku lub w latach 2031-2032.

Kluczowe inwestycje dla miast i samorządów

Zdaniem Adama Gawrylika, wicemarszałka Województwa Pomorskiego, region mocno się zmienia, jako że niedługo nie będzie się w nim tylko kupowało prądu, bo będzie się go produkowało. Jego zdaniem to ważny moment dla historii gospodarczej i energetycznej Wybrzeża. 

- Tak jak już było powiedziane, za parę lat powstaną morskie farmy wiatrowe. To duże przedsięwzięcie na morzu. Budowana jest elektrownia jądrowa. Będą też inne inwestycje, są prowadzone także prace geologiczne w powiecie puckim, związane z ewentualnym rozpoznaniem możliwości wydobycia soli potasowej z tego obszaru. Jest to szczególnie ważne, \ dla regionu. Stąd te wszystkie inwestycje związane z modernizacją, z budową dróg. Te działania są jak najbardziej potrzebne – zaznaczył wicemarszałek.

Prezydent Gdyni Aleksandra Kosiorek podkreśliła w swojej wypowiedzi, że dla Gdyni budowa Drogi Czerwonej to „w zasadzie wielki krok do przodu”, mający znaczenie dla obronności i gospodarki, a także dla funkcjonowania mieszkańców miasta. Dodała też, że dzięki tym inwestycjom rośnie też świadomość o roli gdyńskiego portu, jak i bezpieczeństwa Bałtyku, zwłaszcza z powodu zalegającej tam broni chemicznej z czasów II wojny światowej, stanowiącej ogromne zagrożenie dla morskiej fauny i flory, a także gospodarki. . 

– Ja ze swojej strony deklaruję pełne wsparcie dla Drogi Czerwonej, dla kwestii obronności i dla rozwiązania problemu broni chemicznej w Bałtyku. Przypominam w każdej możliwej chwili o tym, że przebieg Drogi Czerwonej jest bardzo istotny dla mieszkańców ulicy Północnej w Gdyni. Pilnuję tego, aby po stronie projektantów, inwestorów ta wiedza była zrozumiana i mam nadzieję, że przebieg Drogi Czerwonej w świetle ulicy Północnej będzie spełniał oczekiwania również zamieszkałych tam mieszkańców – przekazała prezydent miasta.

Podobne odczucia co do tych inwestycji przedstawił burmistrz Rumii Michał Pasieczny, podkreślając, że zadowolenie wywołuje fakt, że ruszyły prace, aby rozbudować Dolinę Logistyczną o Port Gdynia o układy drogowe. Wskazał też, że to nie tylko obronność, ale też gigantyczny rozwój gospodarczy, tysiące czy dziesiątki tysięcy nowych miejsc pracy, nowe firmy. Władze miasta mają wspólnie z innymi samorządami rozwijać przestrzeń pod sfery inwestycyjne, gdyż ta trasa ma być jedynym kierunkiem rozwoju na drodze prowadzącej do Portu Gdynia. Wskazał też na dobrą współpracę z władzami centralnymi, które miały być alarmowane o tym, że region Pomorza Środkowego jest „jednym z najbardziej newralgicznych punktów w Polsce” z racji na porty przeładunkowe i port wojenny, zbiorniki paliw płynnych oraz strategiczną przepompownię w PERN. 

Pełnomocnikiem zespołu, do którego będą mogły się zgłosić, zainteresowane gminy i samorządy, chcące dostarczyć do ministerstwa swoje stanowisko w sprawie prowadzonych inwestycji, został Jarosław Podsiadło, pełnomocnik Burmistrza ds. Projektów Strategicznych i Obsługi Inwestora.

– Minione 8 lat to jest czas stracony. Nie możemy sobie pozwolić nawet na minutę straty. Więc to co należy w tej chwili zrobić to deklarując z naszej strony wytężoną pracę bez żadnej zwłoki i natychmiastowe przystąpienie do działania. To jest zarówno Droga Czerwona czyli element autostrady morskiej Gdynia-Karlskrona, czyli też portu natowskiego. To są też linie kolejowe 202, 201. Bierzemy się do działania – zaznaczył pełnomocnik.

Przedstawiciele władz wskazują, że obok harmonogramów inwestycji pozostają też zabezpieczone środki budżetowe, dzięki czemu przebieg jakichkolwiek prac ma pozostawać niezakłócony z powodów finansowych. Wyzwaniem może być współpraca z niektórymi samorządami, niemniej wszystkie mają skorzystać na przedsięwzięciach infrastrukturalnych. Bezpieczeństwo odgrywa tu istotną rolę i chcąc zapewnić odpowiednią przepustowość dróg, mają przyspieszać terminy tak dotyczące konsultacji społecznych i projektowych, jak i rozpoczęcia prac.