pc
Jesteśmy otwarci na uczciwą umowę handlową z Chinami; możemy zrobić coś prawdziwie monumentalnego – powiedział w sobotę prezydent USA Donald Trump na początku dwustronnego spotkania z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w kuluarach szczytu G20 w japońskiej Osace.
Spotkanie przywódców dwóch największych gospodarek świata rodzi nadzieje na złagodzenie napięć w dwustronnych stosunkach i wznowienie negocjacji w sprawie toczonej przez oba kraje wojny handlowej, która według ekspertów zagraża wzrostowi globalnej gospodarki.
Xi rozpoczął spotkanie od przypomnienia o „dyplomacji pingpongowej”, od której prawie 50 lat temu rozpoczął się proces normalizacji stosunków chińsko-amerykańskich. Ocenił, że „współpraca i dialog są lepsze niż konfrontacja” i dodał, że jest gotowy na wymianę zdań w sprawie kierunku rozwoju dwustronnych relacji.
Rokowania handlowe pomiędzy obu krajami załamały się w maju, gdy Trump oskarżył Pekin o próby wycofania się z uzgodnionych wcześniej zapisów umowy handlowej. Amerykański prezydent podwyższył wówczas karne cła na część chińskich towarów i zapowiedział kolejne taryfy.
„Sądzę, że byliśmy bardzo blisko, a potem coś się stało i trochę się oddaliliśmy, a teraz trochę się zbliżamy (…) Ale byłoby wiekopomne, gdybyśmy mogli zawrzeć uczciwą umowę handlową. Jesteśmy na to całkowicie otwarci i wy jesteście na to całkowicie otwarci” - powiedział Trump na początku spotkania, w którym oprócz przywódców uczestniczą ich doradcy i urzędnicy.
„Myślę, że to będzie bardzo produktywne spotkanie i myślę, że możemy (…) zrobić coś, co naprawdę będzie monumentalne” - dodał amerykański prezydent.
Od wyniku spotkania Trumpa z Xi będzie zależało, czy USA nałożą karne cła na chińskie produkty warte 300 mld dolarów rocznie – poinformował niedawno doradca ekonomiczny Białego Domu Larry Kudlow.
Hongkoński dziennik „South China Morning Post” podawał, powołując się na anonimowe źródła w Waszyngtonie i Pekinie, że oba kraje uzgodniły tymczasowe wstrzymanie wprowadzania nowych ceł, w czasie którego prowadzone będą dalsze negocjacje w sprawie umowy handlowej.
Od blisko roku USA nakładają karne cła na chiński eksport, by zmusić Chiny do zmiany ich polityki handlowej i gospodarczej, na co ChRL odpowiada taryfami odwetowymi. Waszyngton zarzuca Pekinowi m.in. nieuczciwe dotacje do przemysłu, wymuszanie transferu technologii od amerykańskich firm i brak wzajemności w kwestii dostępu do rynku.
SEA Europe: Czas na wspólną pracę na rzecz Europejskiej Strategii Przemysłu Morskiego
Warunki klimatyczne i zagrożenie tras morskich zmartwieniem Włochów. Chodzi o wzrost cen... kawy
Ukraińska agencja wskazała firmę, która zajmie się sprzedażą superjachtu zarekwirowanego rosyjskiemu oligarsze
Ciemne chmury nad Orlen Trading Switzerland. Utracone zaliczki dotyczyły ropy m.in. z Wenezueli
Władze USA decydują się na trzykrotne zwiększenia cła na stal i aluminium z Chin. Celem jest ochrona własnego rynku
Czy gospodarka chińska przebudzi się? Analiza rynku frachtowego, czarterowego i kontraktowego (tydzień 11-14/2024)