• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Tak wygląda supernowoczesny prom Elec3city, który będzie pływał z Gdańska na Hel

Joanna Kubik

30.09.2015 20:15 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Tak wygląda supernowoczesny prom Elec3city, który będzie pływał z Gdańska na Hel

Partnerzy portalu

Tak wygląda supernowoczesny prom Elec3city, który będzie pływał z Gdańska na Hel - GospodarkaMorska.pl

Trasę z Gdańska na Hel, która mierzy ponad 22 km, Elec3city będzie pokonywał w niecałą godzinę. Będzie to jednostka modułowa, którą można aranżować na potrzeby indywidualne klienta. Ma funkcjonować przez cały rok i spełniać różne funkcje. Pomysłodawcy projektu są zdania, że nowa droga wodna z supernowoczesnym statkiem zrewolucjonizuje myślenie o transporcie wodnym w Polsce.

Projekt promu, który ma pływać z Gdańska do Helu, poznaliśmy podczas wczorajszego (30.09) spotkania partnerów przedsięwzięcia. Prom, który nosi nazwę Elec3city, robi duże wrażenie. Jego projekt przygotowało biuro projektowe Nelton z Pruszcza Gdańskiego, który oparł założenia na autorskim projekcie promu ZeroCat, który stworzyli dla Norwegów. ZeroCat, obecnie Ampere, pływa między fiordami Lavik i Oppedal.

Według wstępnych założeń, Elec3city ma mierzyć 80 m długości, będzie dysponował miejscem na 60-80 samochodów oraz około 200 pasażerów. Autorzy projektu zadbali również o cyklistów, do których dyspozycji będzie przygotowany parking dla rowerów. Prom ma być oszklony, tak aby pasażerowie mogli swobodnie obserwować otoczenie. Co najważniejsze, ma być przyjazny dla środowiska poprzez zastosowanie elektrycznego napędu, który będzie uzupełniony zainstalowanymi na górnym pokładzie ogniwami fotowoltaicznymi. Elec3city ma poruszać się z prędkością 14-16 węzłów. Dodajmy, że będzie to prom pełnomorski, z dobrą dzielnością, który będzie mógł pływać w każdych warunkach, co jest ogromnie ważne z punktu widzenia zapewnienia jego całorocznego funkcjonowania. Prom miałby wypływać z gdańskiego Nabrzeża Westerplatte i cumować w porcie wojennym w Helu.

Czytaj więcej na ten temat: Pierwszy polski prom elektryczny połączy Gdańsk z Helem

Jak zapewniają autorzy projektu, sposobów na wykorzystanie tej jednostki jest mnóstwo. Chodziło im o stworzenie uniwersalnego środka transportu, który sprawdzi się także poza sezonem. Aby to było możliwe, projektanci położyli nacisk na modułową budowę pokładu Elec3city. Co pozwoli na zmienianie przestrzeni według potrzeb.

- W sezonie może mieć np. układ restauracyjny z zaaranżowanym kącikiem dla dzieci. Po sezonie można powiększyć powierzchnię pokładu do przewozu np. ciężarówek – komentował Artur Gruhlke, prezes biura projektowego Nelton.

Oprócz funkcji przewozowej, prom może służyć również jako np. centrum konferencyjne, na jego pokładzie można będzie też przeprowadzać lekcje morskie, które będą miały swój finał w helskim fokarium. Prom może być także dostosowany do cumowania np. przy sopockim molo. Pomysłów na jego wykorzystanie jest więc bardzo wiele.

 – Wdrażając ideę połączenia Gdańska z Helem za pomocą innowacyjnego promu elektrycznego, tworzymy nową rzeczywistość  - mówili zgodnie uczestnicy spotkania.

Jeśli dojdzie do realizacji tego projektu, będzie można faktycznie mówić o tym, że Trójmiasto wyznacza nowe trendy. Wdrożony zostanie bowiem projekt innowacyjny na skalę światową oraz zupełnie nowy sposób na codziennie przemieszczanie się.

– Chcielibyśmy, aby wzorem Norwegów, zmieniło się nasze myślenie o możliwościach przemieszczania się, wykorzystując inny niż drogowy środek transportu. Chodzi o to, żeby nasz prom traktować jako codzienne narzędzie, pozwalające bez żadnego kłopotu i stania w kilometrowych korkach, dotarcia do pracy, ciesząc się jednocześnie widokiem naszej Zatoki – komentowali pomysłodawcy projektu.

Czy inwestycja ma szanse na powodzenie? Odpowiedź jest prosta. - Tylko w pierwszym roku funkcjonowania tramwaju wodnego, pływającego na tej trasie w sezonie, w rejs wybrało się aż 460 tys. osób. Ta liczba musi robić ważenie, szczególnie jeśli zestawi się ją z liczbą obsługiwanych przez gdański port lotniczy pasażerów, gdzie w 2014 roku ich suma wyniosła około 3 mln – podsumował pomysłodawca projektu Mateusz Kowalewski z portalu GospodarkaMoska.pl.

Trzeba przy okazji podkreślić istotną rolę, jaką odegrały samorządy we współfinansowaniu funkcjonowania tramwaju wodnego, obsługiwanego przez Żeglugę Gdańską. W ciągu pierwszych sześciu lat wraz z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska dopłaciły do niego około 20 mln zł. Jeśli chodzi o partycypowanie w kosztach przy okazji obecnego pomysłu, samorządy rozkładają bezradnie ręce i twierdzą, że na to pieniędzy po prostu nie ma. Szkoda, bo ta pod wieloma względami przełomowa inwestycja może stać się wyjątkową atrakcją i wizytówką regionu.

Partnerzy projektu muszą więc szukać finansowania gdzie indziej. W tej chwili rozpoczynają procedurę związaną z wyłonieniem inwestora.

 – Chcemy również podpisać listy intencyjne w sprawie tej inwestycji z samorządami Gdańska, Sopotu, Gdyni, Helu, Jastarni oraz Marszałkiem Województwa Pomorskiego Mieczysławem Strukiem. Rozważamy także powołanie spółki celowej na zasadzie startupu, która będzie poszukiwała pieniędzy w różnych źródłach – powiedział Marek Świeczkowski, prezes Klastera Logiczno-Transporotwego Północ-Południe, inicjator realizacji projektu.

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.