Ratownicy próbują pomóc wydostać się z Sekwany czterometrowemu waleniowi, który prawdopodobnie z osłabienia utknął 160 kilometrów od ujścia rzeki do kanału La Manche. Zamieszkująca arktyczne wody białucha ma otrzymać zestaw witamin na wzmocnienie organizmu i pobudzenie apetytu - informuje w niedzielę BBC.
Według AFP ratownicy mają nadzieję, że pomoże to jej odzyskać energię potrzebną do powrotu do morza.
Widocznie niedożywiony ssak został po raz pierwszy zauważony w Sekwanie we wtorek, około 70 kilometrów na północ od Paryża. Pomimo prób zachęcenia go do wypłynięcia, zwierzę tkwi w miejscu, a naukowcy martwią się o jego zdrowie.
Jak dotąd ratownicy oferowali białusze mrożone śledzie i żywe pstrągi, jednak bez powodzenia.
Na skórze walenia pojawiły się małe plamki, ale jak dotąd nie wiadomo, czy jest to reakcja na słodką wodę rzeki czy też oznaka pogarszania się stanu zdrowia zwierzęcia - poinformowano w sobotę.
Naukowcy poinformowali również, że białucha zachowuje się niespokojnie, wynurzając się na powierzchnię tylko na krótko i wydaje mniej odgłosów niż zwykle, co wzbudza dalsze obawy o jej samopoczucie.
Eksperci nie wiedzą, czemu białucha oddaliła się tak daleko od swojego naturalnego środowiska, zimnych wód Arktyki.
French authorities race to rescue a beluga whale that swam dozens of kilometers inland up the Seine river. pic.twitter.com/hU24ZVAURn
— CBS News (@CBSNews) August 6, 2022
Eksperci z PAN: jest bezdyskusyjne, że to człowiek poprzez emisję gazów cieplarnianych spowodował ocieplenie
Rusza akcja zarybiania i sprzątania Odry
Torqeedo chce produkować elementy do statków wykonane w 100% z recyklingu plastikowych odpadków wydobytych z oceanu
Marzec z rekordem temperatury oceanów – ponad 21 st. C
GIOŚ: przeprowadzono badania geofizyczne Morza Bałtyckiego na obszarze ponad 7 tys. km2
W rybach i owocach morza jest więcej PFAS niż by się wydawało